MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek przy Gądowiance we Wrocławiu, aut nie dało się rozłączyć. Co zrobili kierowcy? [ZOBACZ]

Jarosław Jakubczak
Jarosław Jakubczak
Po uderzeniu, kierowcy nie byli w stanie samodzielnie rozdzielić pojazdów bez poważnych zniszczeń
Po uderzeniu, kierowcy nie byli w stanie samodzielnie rozdzielić pojazdów bez poważnych zniszczeń Jarosław Jakubczak
W czwartek, 27 stycznia przed południem, na ul. Strzegomskiej doszło wypadku dwóch SUV-ów. Po zderzeniu auta zaklinowały się ze sobą tak mocno, że nie dało się ich rozłączyć. Co zrobili kierowcy? Przeczytajcie poniżej, zobaczcie zdjęcia.

Do wypadku - najechania na tył - doszło w czwartek, 27 stycznia przed godziną 12 na ul. Strzegomskiej pod estakadą "Gądowianką". Kierujący volkswagenem tiguan mężczyzna nie zachował ostrożności i najechał na tył suzuki vitary. W wyniku zderzenia, przód volkswagena tak mocno wbił się w hak holowniczy suzuki, że kierowcy nie byli w stanie samodzielnie rozdzielić pojazdów.

Aby nie blokować ul. Strzegomskiej, kierowcy Suw-ów w niecodzienny sposób postanowili usunąć pojazdy z jezdni. Szczepione razem samochody jechały w ten sposób około 300 metrów ulicą Strzegomską i Nowodworską na pobliski parking marketu. Samochody udało się rozłączyć dopiero wezwanemu na miejsce pracownikowi pomocy drogowej, który musiał zdemontować hak holowniczy. W ten sposób udało się uwolnić auta i uniknąć poważniejszych zniszczeń.

ZOBACZ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska