Do wypadku - najechania na tył - doszło w czwartek, 27 stycznia przed godziną 12 na ul. Strzegomskiej pod estakadą "Gądowianką". Kierujący volkswagenem tiguan mężczyzna nie zachował ostrożności i najechał na tył suzuki vitary. W wyniku zderzenia, przód volkswagena tak mocno wbił się w hak holowniczy suzuki, że kierowcy nie byli w stanie samodzielnie rozdzielić pojazdów.
Aby nie blokować ul. Strzegomskiej, kierowcy Suw-ów w niecodzienny sposób postanowili usunąć pojazdy z jezdni. Szczepione razem samochody jechały w ten sposób około 300 metrów ulicą Strzegomską i Nowodworską na pobliski parking marketu. Samochody udało się rozłączyć dopiero wezwanemu na miejsce pracownikowi pomocy drogowej, który musiał zdemontować hak holowniczy. W ten sposób udało się uwolnić auta i uniknąć poważniejszych zniszczeń.
ZOBACZ TAKŻE:
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?