Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek pod Wrocławiem. Maluch dachował, prowadzącemu udało się wydostać

JEW
Zdj. ilustracyjne / Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Groźnie wyglądający wypadek pod Wrocławiem. Doszło do niego w poniedziałek (6 stycznia 2020) po godzinie 15. Wypadek miał miejsce na lokalnej drodze w pobliżu wsi Damianowice (gmina Kobierzyce), między drogą krajową nr 35 (Wrocław - Świdnica), a trasą nr 8 (Wrocław - Kłodzko).

Kierowca fiata 126p, powszechnie nazywanego "maluchem" najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem. Wjechał do przydrożnego rowu, a auto dachowało. Prowadzący auto o własnych siłach wydostał się z pojazdu, jeszcze przed przybyciem na miejsce służb. - Nasze działania polegały na udzieleniu poszkodowanemu kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz zabezpieczenie miejsca zdarzenia - informuje OSP Pustków Wilczkowski. Poza strażakami - ochotnikami, na miejscu działali także zawodowi strażacy, policja oraz zespół karetki pogotowia.

W TYM MIEJSCU DOSZŁO DO WYPADKU W PONIEDZIAŁEK - 6 STYCZNIA 2020

ZOBACZ TAKŻE:

Wrocław: Groźne wypadki sprzed lat. Zobaczcie zdjęcia (Z ARCHIWUM)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska