W sobotę wieczorem na drodze krajowej 27ciężarówka amerykańskiej armii wypadła z drogi i przewróciła się. Do zdarzenia doszło w rejonie miejscowości Piaski (woj. lubuskie). Z pojazdu wysypały się pociski do czołgów. Teren został zamknięty. Strażacy i policjanci nie wpuszczali nikogo - ponieważ na jezdnię wypadły pociski, wyznaczono 200-metrową strefę bezpieczeństwa.
ZOBACZ KONIECZNIE: Najpopularniejsze nazwiska w Polsce! Sprawdź, czy jesteś w pierwszej setce [TOP 100]
Ministerstwo Obrony Narodowej w wydanym po wypadku komunikacie informuje, kierowca ciężarówki przewożącej amunicję treningową do czołgów M-1 Abrams nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych. "Kierowane przez niego auto wpadło w poślizg i wypadło z drogi. Część przewożonej amunicji wypadła na drogę. Dwóch amerykańskich żołnierzy (kierowca i pasażer) odniosło lekkie obrażenia. Udzielono im niezbędnej pomocy medycznej" - informuje rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz. Wiadomo, że jeden z żołnierzy trafił do szpitala w Zielonej Górze.
Droga nr 27 prowadzi z Zielonej Góry do Żagania, w którym stacjonuje kilkuset żołnierzy i sprzęt amerykańskiej brygady pancernej, która została skierowana do Polski.
W niedzielę rano rozpoczęło się wyciąganie ciężarówki z rowu. Kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami.
O sprawie pisze też Gazeta Lubuska
Policjant wstrzymał ruch, by pomóc staruszce. Minister zachwycony, dał mu wyróżnienie
ZOBACZ KONIECZNIE: Jeden z największych samolotów świata wylądował we Wrocławiu [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?