MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wygłupiali się na pomniku Pileckiego. Sąd nie zgodził się na karę, chce lepiej poznać sprawę

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Twitter
Wrocławski sąd nie skazał dziś czwórki młodych ludzi, którzy kilka miesięcy temu fotografowali się na pomniku rotmistrza Witolda Pileckiego. Chociaż oskarżeni chcieli dobrowolnie poddać się karze i uzgodnili z prokuraturą wyroki – po trzy miesiące prac społecznych. Sąd ocenił, że jest zbyt dużo wątpliwości, żeby sprawę kończyć wyrokiem wydanym bez procesu.

Do incydentu doszło w sierpniu ubiegłego roku. Do internetu trafiły zdjęcia szóstki młodych ludzi, którzy sfotografowali się leżąc na wieńcach złożonych pod wrocławskim pomnikiem rotmistrza Pileckiego. Szybko okazało się, że to wybryk m.in. pracowników lokalu Bułka z Masłem. Szefowie lokalu wydali nawet oświadczenie, potępiające zachowanie tych ludzi.

W sieci zawrzało a sprawą zajęła się policja. Ostatecznie wszyscy uczestnicy tego zajścia usłyszeli zarzuty o przestępstwo znieważenia „pomnika lub innego miejsca publicznego urządzonego w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby”. Zdaniem prokuratury miał to dodatkowo być „czyn o charakterze chuligańskim”. Taki dodatek do opisu przestępstwa oznacza dodatkowe zaostrzenie kary.

Spośród sześciu podejrzanych dwie osoby nie przyznały się do zarzutów, a cztery przyznały się. Sąd nie chciał jednak skazać ich bez procesu i akceptować karę uzgodnioną z prokuraturą. Zdaniem sędziego, potrzebny jest proces, żeby wyjaśnić wątpliwości. Po pierwsze, są różne relacje podejrzanych co do przebiegu zdarzenia. Zdaniem sądu, te rozbieżności trzeba wyjaśnić. Sąd uważa, że należy też – przed wydaniem wyroku - przeanalizować kwestie zamiaru oraz kwalifikacji przestępstwa, jaką przyjęła prokuratura.

Tak więc cała szóstka pod koniec marca stanie przed sądem. Usłyszymy akt oskarżenia, a przede wszystkim dowiemy się jak swoje zachowanie tłumaczą sądowi sami zainteresowani.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska