Wybory samorządowe 2024. Ależ tam się wymieszało... Kto chce zostać prezydentem Zgierza? ZDJĘCIA

Po raz trzeci do walki o najważniejsze w Zgierzu stanowisko staje Przemysław Staniszewski, obecny prezydent miasta i jedyny po 1989 roku, który przetrwał więcej niż jedną kadencję. w 2014 roku Staniszewski wygrał wybory jako kandydat PiS, w ciągu kadencji zdołał zbudować własne zaplecze i w 2018 roku wybory wygrał już pod szyldem własnego komitetu. Jego ekipa radnych weszła w koalicję z klubem PiS i tak zbudowana większość rządzi Zgierzem do dziś. Tyle tylko, że PiS w nadchodzących wyborach wystawił swojego kandydata na prezydenta przeciw Staniszewskiemu, a jest nim... drugi zastępca prezydenta, czyli Tomasz Dziedzic. Na ostatniej sesji Dziedzic jednak poinformował, że rezygnuje ze stanowiska sugerując, że został wprowadzony w błąd przez prezydenta w kwestii... fotowoltaiki. Dziedzic miał zapewnienie Staniszewskiego, że nikt z jego współpracowników ani rodziny nie prowadzi interesów w branży OZE, tymczasem według wiedzy Dziedzica, jest inaczej i jest to jeden z powodów utraty zaufania do prezydenta. Odszedł ze stanowiska, mimo, że Staniszewski publicznie zapewnił, że te zarzuty nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Przewodniczący Rady Miasta Zgierza Grzegorz Leśniewicz, mandat radnego zdobył z listy PiS. Teraz jest radnym niezrzeszonym, ale na prezydenta Zgierza startuje jako kandydat Trzeciej Drogi (PL 2050 Szymona Hołowni/PSL).

- Jestem i byłem bezpartyjny, uważam, że Trzecia Droga pozwala na współpracę ludzi z różnych środowisk - wyjaśniał swój wybór Leśniewicz, emerytowany oficer Służby Więziennej, który lokalny patriotyzm podkreśla m.in. eksponowaniem w social media swojego tatuażu, który jest kopią pierwszej pieczęci Zgierza.

Po stanowisko prezydenta startuje także Łukasz Wróblewski, kandydat Koalicji Obywatelskiej. Wróblewski jest radnym miejskim klubu KO i dyrektorem biura poselskiego Agnieszki Hanajczyk. Z kolei kandydatem KW Zgierzanie jest Adrian Lewandowski, szef Zarządu Osiedla 650-lecia Zgierza i zarazem najmłodszy spośród kandydatów na prezydenta Zgierza, bo liczący 31 lat.

Swoich kandydatów na prezydenta Zgierza wystawiają również dwa komitety o bardzo podobnej nazwie: KWW Geotermia Zgierz i KWW Geotermia Konfederacja Ziemi Zgierskiej, lokalnego wcielenia. Kandydatem pierwszego z tych komitetów jest Stanisław Nowak, były radny Zgierza i działacz stowarzyszenia „Zrównoważony Rozwój – Geotermia w Polsce” im. Św. Królowej Jadwigi, natomiast drugiego Mateusz Zakrzewski, adiunkt na Politechnice Łódzkiej. Zakrzewski na profilu FB eksponuje m.in. zdjęcie z Krzysztofem Bosakiem, jednym z liderów Konfederacji i wicemarszałkiem Sejmu, ale nie jest członkiem żadnej partii politycznej.

Wszyscy kandydaci na prezydenta Zgierza są równocześnie kandydatami na radnych. W okręgu nr 3 zmierzą się Wróblewski i Nowak, prezydent Staniszewski wystartuje w okręgu nr 2, gdzie zarejestrowano też Zakrzewskiego. Niedawny wiceprezydent Dziedzic będzie się potykał z przewodniczącym Rady Miejskiej Leśniewiczem w okręgu nr 4, natomiast Lewandowski startuje z okręgu nr 1.