Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WTA 1000 w Pekinie. Iga Świątek awansowała do półfinału China Open. Triumf nad Francuzką Caroline Garcią. Dwa tie-breaki i pięć ''meczboli''

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Awans Igi Świątek do półfinału prestiżowego turnieju
Awans Igi Świątek do półfinału prestiżowego turnieju EPA/PAP
Iga Świątek pokonała Francuzkę Caroline Garcię 6:7, (8-10), 7:6 (7-5), 6:1 w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Pekinie. To trzeci triumf Polki z Francuzką. Świątek jest o dwa mecze od pierwszego trofeum na Dalekim Wschodzie. Mecz opiewał w zwroty akcji. Tenisistki raz zarazem raczyły kibiców spektakularnymi zagraniami. W pierwszym secie przy własnym serwisie Polka oddała Francuzce jeden punkt. Trzy sety w tym dwa tie-breaki złożyły się na ponad dwie i pół godziny przebywania na pekińskim korcie.

Bez żadnego przełamania

W ćwierćfinale kolejną rywalką Igi Świątek w Pekinie była Francuzka Caroline Garcia, z którą mierzyła się po raz czwarty w karierze. Dwa z trzech starć wygrała Polka, która była faworytką w spotkaniu, którego stawką był półfinał prestiżowej imprezy.

Po raz ostatni rywalizowały ze sobą w listopadzie ubiegłego roku.

Przez dwanaście gemów pierwszego seta ani Świątek ani Garcia nie pozwoliła przeciwniczce returnującej się przełamać. Obie tenisistki bardzo dobrze prezentowały się w gemach serwisowych. W trakcie sześciu gemów przy własnym podaniu czterokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema przegrała jedną akcję, która wydarzyła się w dziewiątym gemie. Aż cztery gem z rzędy zwyciężyła ,,na sucho''. Przed tie-breakiem kibice zgormadzeni wokół kortu twardego w Pekinie nie doczekali się żadnej szansy na przełamanie.

W tie-breaku lepsza okazała się Garcia, która miała dwa ,,mini breaki'', pomimo piłki setowej dla polskiej tenisistki (6-7). Trójkolorowa wykorzystała czwartego ,,setbola''.

Set o pozostanie w turnieju

Polka spektakularnie otworzyła set numer dwa, w którym prowadziła już 4:1. Dwukrotnie potrafiła znaleźć sposób na wymagający serwis rywalki. Dowodem na dobrą grę była akcja z trzeciego gema, w którym nie tylko popisała się błyskawiczną wizytą przy siatce, ale również przytomnym zagraniem, które zakończyło się ,,winnerem''.

Return i serwis przebudził ospałą w drugim secie Garcię. W szóstym gemie po raz pierwszy była liderka WTA straciła podanie. Parę gemów później Francuzka ponowiła skuteczną próbę doprowadzając do wyrównania.

Drugi tie-break lepiej rozpoczęła Świątek, wykorzystując błędy rywalki. Pogoń mocno serwującej Francuzki na niewiele się zdała. Polka przetrwała trudny okres wygrywając pierwszą piłkę setową.

Trzecia partia to już dominacja Biało-Czerwonej. Trzy gemy otwarcia wygrała Świątek, u której widoczny był spokój. Garcia do końca nie potrafiła powrócić do seta jak i meczu. Polka wygrała 6:1.

Nieprzyjemne tenisistki na drodze Polki

W kolejnym meczu zmierzy się z triumfatorką WTA 1000 w Guadalajarze Greczynką Marią Sakkari, bądź z mistrzynią US Open Amerykanką Cori Gauff.

W China Open w górnej drabince turnieju wciąż grają liderka tenisowego rankingu WTA Aryna Sabalenka, mistrzyni Wimbledonu z 2022 roku Jelena Rybakina, mistrzyni French Open Jelena Ostapenko czy Ludmiła Samsonowa. Oprócz Rosjanki ze wszystkimi innymi zawodniczka Iga Świątek ma nieznacznie lepszy, bądź gorszy bilans bezpośrednich starć. Co więcej ostatnie spotkanie z Białorusinką, Kazaszką i Łotyszką przegrała.

Po WTA 1000 w Pekinie była numer 1. wystąpi w WTA Finals zrzeszającym tenisistki, które znajdują się najwyżej w światowym rankingu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska