Problemami tych dzielnych maluchów żył swojego czasu cały Głogów. Olivier Przybek, Julia i Karolina Rabenda, Adrianek Pich i Jaś Walos. Dzięki wsparciu głogowian, ale też Ewy Drozd, która aktywnie uczestniczyła i wciąż uczestniczy w zbieraniu środków na ich leczenie - maluchy te zyskały nową przyszłość, lub nadzieję na nią.
Podczas spotkania Ewa Drozd przedstawiła też dzieci, dla których będą zbierane pieniądze w trakcie kolejnego, lutowego balu. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na leczenie i rehabilitację Nadii Śmigaj. Dziewczynka urodziła się z dwoma siostrami - Oliwką i Nataszką. Niestety, Nataszka nie przeżyła, a Nadia i Oliwia walczyły o życie. Nadia cierpi na mózgowe porażenie czterokończynowe. Ma również problemy ze wzrokiem i cierpi na padaczkę. Dziewczynce będzie potrzebna długotrwała i kosztowna rehabilitacja.
Pieniądze trafią również na leczenie Hani Szychowskiej cierpiącej na neuroblastomę - złośliwy nowotwór z przerzutami. Dziewczynkę i jej rodziców czeka długa walka o zdrowie i życie Hani.
Ambasadorem Balu Walentynkowego Ewy Drozd będzie Radosław Kawęcki, pływacki mistrz świata na 200 metrów stylem grzbietowym. Pojawił się on w biurze Ewy Drozd i wraz z nią rozdał dzieciom prezenty.
A jak się mają maluchy, którym przez lata pomagała posłanka? Oliwier Przybek jak już kiedyś pisaliśmy wygrał z chorobą i dziś jest zdrowym, radosnym chłopcem. Niestety, wciąż nie wiadomo na co chorują bliźniaczki - Julia i Karolina Rabenda.
- Wciąż nie udało się ich zdiagnozować. Nie znamy przyczyny ich stanu. Dziewczyny są pod opieką różnych specjalistów - mówi Edyta Rabenda, mama bliźniaczek. - Ze sprawnością ruchową wciąż jest źle. Ortopeda zaleca, kolejną operację, wstrzyknięcie botoksu w mięśnie, co ma je rozluźnić i pozwolić na dalszą rehabilitację. Leczenie wciąż wymaga sporych kosztów.
Każdy kto chce pomóc dziewczynkom może wpłacić pieniądze na ich dalsze leczenie, lub przekazać 1 proc. swojego podatku (KRS - 0000308316 z dopiskiem: Dla Julii i Karoliny Rabenda R/14).
Wszystko wskazuje na to, że walczący z nowotworem w kręgosłupie Adrianek Pich niedługo wróci do zdrowia. Jego rodzice czekają już na wyznaczenie terminu ostatniej operacji w Niemczech. Również Jaś Walos wyjeżdża w lutym do USA, gdzie zostaną przeprowadzone operacje rekonstrukcji kości, dzięki którym chłopiec stanie na nogi. Rodzice Jasia wciąż zbierają jednak pieniądze na rehabilitację i pobyt w Stanach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?