Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławski startup wygrał konkurs w Bostonie. Opracowano laboratorium wielkości smartfona

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Tak wygląda laboratorium wielkości smartfona
Tak wygląda laboratorium wielkości smartfona Materiały prasowe
Wrocławski startup podbija świat dzięki innowacyjnemu pomysłowi na laboratorium wielkości smartfona. Młodzi przedsiębiorcy wczoraj wrócili z Bostonu, gdzie wygrali międzynarodowy konkurs dla startupów w ramach HUBweek.

Małe pudełeczko – wielkości kostki Rubika lub smartfona. Tak wygląda mobilne laboratorium stworzone przez wrocławski startup Genomtec z siedzibą przy ul. Krakowskiej we Wrocławiu. To innowacyjne przedsięwzięcie, za które Miron Tokarski wraz z zespołem zwyciężył 13 października w konkursie „Around the World in 2 Minutes or Less”, organizowanego w ramach HUBweek, czyli corocznego festiwalu innowacji. Wydarzenie (HUBweek) skupia najbardziej kreatywne umysły mające wpływ na sztukę i naukę.

Laboratorium wielkości smartfona

- Opatentowana technologia sprawi, że dotychczasowe kosztowne laboratoria, potrzebujące godzin, a nieraz i dni do przeprowadzenia badań, zamkniemy w szybkim, tanim i przenośnym urządzeniu - mówi Miron Tokarski, prezes i współzałożyciel Genomtec. - Oznacza to, że kluczowe dla ludzkiego życia diagnozy będą trwały tyle co zakupy w sklepie i będzie można je przeprowadzić nawet w karetce jadącej do szpitala.

Badanie przeprowadzane za pomocą takiego urządzenia trwa zaledwie kilkanaście minut. To pierwsze takie mobilne laboratorium uwzględniające standardy diagnostyki molekularnej.

Według Mirona Tokarskiego urządzenie może zrewolucjonizować świat medycyny. - Wbrew pozorom to nie logiczna zabawka, a innowacyjny plan, który ma potencjał na uratowanie milionów istnień - twierdzi.

Urządzenie działa automatycznie. Intuicyjny i prosty test jest w stanie wykonać każdy bez wcześniejszego przeszkolenia ani specjalistycznej wiedzy.

Diagnoza w kilkanaście minut

W diagnostyce ludzi urządzenie może posłużyć w badaniu próbek materiałów biologicznych, takich jak krew, ślina, mocz czy płyn mózgowo-rdzeniowy. Urządzenie będzie z blisko 100-procentową skutecznością̨ wykrywać każdy zdefiniowany wcześniej patogen, co będzie ogromną pomocą np. dla lekarzy pierwszego kontaktu czy pediatrów. Informacja, czy mamy do czynienia z infekcją bakteryjną czy wirusową może z kolei okazać się przydatna przy farmakoterapii.

Badania z wykorzystaniem opatentowanego przez Genomtec rozwiązania mogą również być wykonywane w diagnostyce zwierząt oraz w rolnictwie, przemyśle spożywczym, a nawet w kontroli zakażeń środowiska.

- Wyobraźmy sobie sytuację, w której rolnik mógłby szybko i ze 100-procentową pewnością zbadać, czy w glebie nie znajdują się grzyby lub bakterie zagrażające uprawom. Mógłby wówczas nie tylko znacznie ograniczyć straty w uprawach, ale również zastosować zdecydowanie bardziej racjonalne środki ochrony roślin - wyjaśnia Tokarski. - Dla nas, zwykłych zjadaczy chleba, oznaczałoby to dużo lepszej jakości żywność w sklepie, a następnie na stole.

Ta wizja dzięki mobilnemu urządzeniu autorstwa zespołu Genomtec ma stać się rzeczywistością. Cena takiego laboratorium wyniesie 1800 złotych.

Oprócz polskich reprezentantów w rywalizacji wzięły udział także startupy z Kanady, Niemiec i Grecji. Spośród polskich startupów oprócz Genomtec w konkursie wzięły udział także banqUp i booksbox. HUBweeken organizowany jest m.in. przez The Boston Globe, Harvard University i Massachusetts Institute of Technology.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska