W poniedziałek (30 maja) otrzymaliśmy odpowiedź na wątpliwości co do przyszłości rozwoju transportu zbiorowego we Wrocławiu. Na spotkaniu z mediami prezydent Wrocławia przedstawił najwyższe, realne priorytety rozwoju tras autobusowo-tramajowych do 2027 roku, z perspektywą rozliczenia unijnych środków do 2030 roku. Trwające od kilku lat prace w ramach "Torywolucji" przy naprawie i wymianie torowisk w całym Wrocławiu, budowa linii tramwajowej przez Popowice i na Nowy Dwór, to początek dla kolejnych działań inwestycyjnych w transport publiczny.
Z ogłoszonego przez prezydenta Wrocławia planu wynika, że stolica Dolnego Śląska zyska 11 km. kolejnych linii tramwajowych. Nie trzeba było długo czekać na reakcję mieszkańców. Komentują, że w rzeczywistości plany te są kontynuacją wcześniejszych założeń, a dodatkowo pozbawione są tych punktów, o które wiele lat mieszkańcy zabiegają, jak np. tramwaj na Psie Pole czy Ołtaszyn.
Akcja Miasto, stowarzyszenie zaangażowane w poczynania Gminy Wrocław stwierdza:
,,Prostujemy i wyjaśniamy, nie 11 km, a raptem 7,7 km planuje w najbliższych ośmiu latach zbudować prezydent Sutryk.''
- Kolejny raz rzeczywistość nie nadąża za PR. My tym razem też nie, za co serdecznie przepraszamy. Tak jak i za ten program, który niestety jest wielkim rozczarowaniem i zwiększa szansę, że rekordowe środki unijne przejdą nam koło nosa… — dodają.
Zapytaliśmy również o zdanie na temat przedstawionego projektu opozycję.
- To, co Jacek Sutryk przedstawił w związku z planem budowy buspasa w stronę Jagodna, nazwał torami tramwajowymi. Tam jest dużo PRu. Musimy pamiętać, że część tych inwestycji, jest realizowanych przy wsparciu rządowym, o czym prezydent niechętnie wspomina, a przy sesjach absolutoryjnych mówi, że jest to złe rozwiązanie — komentuje Andrzej Kilianek, radny PIS. - Pan prezydent zamiast dbać o PR, powinien starać się, żeby tych środków trafiało do nas jak najwięcej — dodaje.
Co dokładnie zawiera przedstawiony plan rozwoju transportu publicznego we Wrocławiu?
Nowe Mosty Chrobrego z tramwajami na Swojczyce
Mosty Chrobrego, pod których budowę przygotowywany jest już teren, połączą Sępolno i Swojczyce. Będzie przebiegała po nich trasa tramwajowa, a z tych istniejących ruch kołowy zniknie. Prezydent zapewnia, że koncepcja jest już przygotowana, a pierwsze torowisko w tamtym kierunku, na nowych mostach, pojawić się ma w przyszłym roku. Trasa wynosić będzie 1, 7 kilometra.
Jest już koncepcja tramwaju na Maślice. Nowa trasa wynosić będzie ponad 3 kilometry
Na zachodzie Wrocławia budowana jest obecnie nowa obwodnica Leśnicy, która pod nazwą Aleja Stabłowicka włączy się do ulicy Kosmonautów. Ulica ta dzięki obwodnicy będzie odciążona z tranzytu przebiegającego przez Leśnicę. W ostatnim czasie oddano do użytku nowe torowisko wybudowane równolegle do wcześniej istniejącego, właśnie przy Kosmonautów.
- Nie są to rozwiązania wystarczające, dlatego cały czas myślimy o nowym korytarzu dla Maślic. Podobnie jak myślimy o przebudowie ulicy Maślickiej. Chcemy ogłosić przetarg na zaprojektowanie trasy na Maślice i wierzę, że stanie się to jeszcze w tym roku. Będzie to trasa o długości 3,2 km, z 9 parami przystanków, biegnąca od Tarczyński Arena do planowanej pętli przy linii kolejowej 273 — zapewniał prezydent.
Problematyczny tramwaj na Jagodno
Najbardziej problematyczna - ulica Buforowa, pomieścić musi dziennie tysiące samochodów jadących z Jagodna i gmin ościennych do centrum Wrocławia. Komunikacja miejska, mimo buspasów i tak stoi tam w ogromnych korkach. Jacek Sutryk mówi wprost" tramwaj na Jagodno, będzie na razie autobusem.
- To co jest dzisiaj największą przeszkodą w realizacji tramwaju na Jagodno, zupełnie niezależną od nas, to brak przepisów, które by regulowały jak mają się przecinać szlaki kolejowe ze szlakami tramwajowymi. Choć technicznie wydaje się to proste — zauważył Jacek Sutryk
.
Pokładane w obietnicach powstania linii tramwajowej w tym kierunku nadzieje, razem ze spalinami ulatniają się od lat. Wrocławski Program Tramwajowy 2.0 zakłada nieśmiało powstanie takiej linii tramwajowej, a tym pierwszym krokiem ma być wybudowanie nowego korytarza dla autobusów o długości 2,7 km. Gmina Wrocław otrzymała deklarację wypłacenia na ten projekt 65 mln. zł, z Polskiego Ładu.
Klecina i Borowska
Istotne połączenia planowane są także na Klecinie, gdzie niespełna dwukilometrowy odcinek, powstać ma od ul. Przyjaźni do planowanej pętli przy ul. Kupieckiej. Natomiast od pętli Gaj ma to być kilometrowy odcinek do pętli przy kampusie szpitala przy ul. Borowskiej.
Nowoczesne i zielone autobusy w standardzie Euro 6
Gmina Wrocław w ostatnim czasie zakupiła 11 autobusów elektrycznych, które niebawem poruszać się będą na trasie linii K. W dalszych planach są autobusy wodorowe, lecz ten pomysł jest na razie rozważany.
To realne zadania do realizacji, czy będą mieć pokrycie?
- Nadal nie znamy szczegółów kolejnej perspektywy środków europejskich, nie ma jeszcze umowy partnerstwa — stwierdza prezydent.
Polski Ład w ramach którego realizowane są trzy inwestycje transportu miejskiego we Wrocławiu, to według prezydenta mimo tych realizacji, uszczuplenie budżetu. Ponadto, nie ma jeszcze pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Podkreślał także znaczenie niepewnej sytuacji na Ukrainie i jej wpływ na polskie metropolie, które poniosły największe koszty pomocy uchodźcom.
Mimo zastrzeżeń prezydent zapewnia, że przygotowany program jest najbardziej realnym do wykonania. Plan szacuje także zapotrzebowanie na tabor tramwajowy. Obsługa Swojczyc może być zapewniona z obecnych planów zakupowych MPK, ale już np. na Maślice, Borowską i Klecinę potrzebnych będzie dodatkowych 14 pojazdów.
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?