Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławski Bazar Smakoszy w nowym miejscu

Błażej Organisty
Jak co tydzień Wrocławski Bazar Smakoszy mienił się kolorami rozmaitych produktów. W hali przy ul. Paczkowskiej wrocławianie kupują sery i wędliny, pieczywo, francuskie i włoskie wina, oliwki, koreańskie bulgogi lub indyjskie samosy. A na deser? Pączki lub ciasta.

Wrocławski Bazar Smakoszy przeniósł się z Browaru Mieszczańskiego do hali przy ul. Paczkowskiej 26. Nowe miejsce spodobało się wrocławianom, którzy jak co niedzielę kupowali ekologiczne warzywa, owoce, sery, wędliny, pieczywo i inne produkty dostępne na wielu kolorowych stoiskach.

Na bazar smakosze przychodzą po różne rodzaje miodu (akacjowy, wrzosowy, lipowy…), po oliwki, orzechy, przyprawy czy po wino. Na stoisku trunkiem Dionizosa sprzedawca z francuskim akcentem oferuje wina z Langwedocji, Burgundii, Doliny Rodanu czy z aromatami owocowymi.

Oprócz składników i półproduktów na bazarze można dostać także gotowe potrawy, i to nie tylko z Polski. Długa kolejka ustawiała się przed stoiskiem z kuchnią koreańską i indyjską. Smakosze kupowali bulgogi, czyli kubełki z wołowiną. Równie chętnie sięgali po jayukbokkeum, czyli kubełki z wieprzowiną pełne azjatyckich przysmaków. Z kolei wegetariańskie smaki Indii to samosa, dal czy kofta. Na jednym ze stoisk można dostać także orientalne grzyby.

Wrocławski Bazar Smakoszy zaskarbił sobie sympatię wrocławian. Niektórzy przychodzą na zakupy co tydzień. Przez żołądek do serca, jak mówią. Bazar jest otwarty w każdą niedzielę od godz. 10. do 15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska