O trwającej wycince kilkudziesięciu drzew zaalarmowali nas mieszkańcy kamienic przy Hubskiej i Dyrekcyjnej. - Przed wojną teren zbiegu ulic Gajowej, Dyrekcyjnej i Hubskiej był w całości zabudowany kamienicami. Po wojnie w tym miejscu mieliśmy mały park. Tymczasem od kilkunastu dni trwa w nim wycinka drzew, aż przykro na to patrzeć. Czy miasto zamierza sprzedać ten teren jakiemuś deweloperowi? - zapytał nas zaniepokojony wrocławianin. Jak sprawdziliśmy, wycinka została zlecona przez wrocławski Zarząd Zieleni Miejskiej.
- Usunęliśmy 29 topoli kanadyjskich ze względów bezpieczeństwa. Kwalifikował je do tego ich stan sanitarny i wiek, to krótkowieczny gatunek, zwłaszcza w miastach. Nie prowadzimy żadnych wycinek bez poprzedzenia ich oceną dendrologiczną i oczywiście po uzyskaniu niezbędnej decyzji z Wydziału Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego - wyjaśnia Marek Szempliński, rzecznik Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu. - Nie planujemy likwidacji zieleńca w tym miejscu, a wręcz przeciwnie będziemy go dalej urządzać - uspokaja.
Co pojawi się w miejsce wyciętych drzew? - W tym rejonie miasta, bo także w najbliższym sąsiedztwie skweru, na którym zostały usunięte topole, planujemy nasadzenia 84 drzew. Chcielibyśmy zacząć już na wiosnę przyszłego roku - mówi Marek Szempliński.
Będą to lipy, graby, różne rodzaje klonów, glediczje trójcierniowe i perełkowiec japoński, a więc bardziej wytrzymałe gatunki drzew, które mogą na dłużej zadomowić się miejskim krajobrazie.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?