Tylko w ciągu ostatnich dni pasy dla autobusów powstały na ulicy Krakowskiej i na Podwalu, a wydzielone torowisko - na Grabiszyńskiej. Kierowcy klną tam na czym świat stoi, bo już teraz tracą czas w korkach. - Strach pomyśleć, co będzie się działo we wrześniu czy październiku - denerwują się.
Po zwężeniu ulicy Krakowskiej i przed wydzieleniem torowiska na Grabiszyńskiej zapytaliśmy Was o to, czy takie rozwiązania powinny powstawać w kolejnych miejscach. Odpowiedź jest jednoznaczna. Wrocławianie buspasów nie chcą. Przeciw ich tworzeniu opowiedziało się 74,5 proc. głosujących. A udział w internetowej sondzie wzięło udział blisko pięć tysięcy internautów.
Mimo to Wrocław już planuje budowę kolejnych buspasów i wydzielonych torowisk. Niektóre mają zacząć działać jeszcze podczas wakacji. Gdzie powstaną?
- Buspas - ul. Borowska, odcinek 400 m od ulicy Ślicznej do Wieczystej (jeszcze podczas wakacji)
- Buspas - ul. Bolesława Krzywoustego, odcinek 1300 m od zjazdu z osiedla Psie Pole do ulicy Brucknera (miasto opracowuje warianty przebiegu)
- Wydzielone torowisko - ul. Andrzeja Wajdy od mostu Zwierzynieckiego do ul. Wystawowej (jeszcze podczas wakacji)
Buspasy za i przeciw - oto Wasze komentarze
Dojeżdżam do pracy samochodem na drugi koniec Wrocławia. Zawsze dojazd zajmował mi 20 minut. Teraz po stworzeniu tych bus pasów dojazd do pracy zajmuje mi 40 minut w większym korku dochodzi nawet do godziny. Natomiast autobusem z 2 przesiadkami dojeżdżam w godzinę i 30 minut (bus co 30 minut). Bez komentarza.
Schowajcie między bajki ilości pasażerów wożonych przez MPK.
Autobusy i tramwaje przewożą mniej ludzi w tym samym czasie niż samochody, ponieważ środki transportu publicznego nie jadą jeden za drugim a auta i owszem i to na wielu pasach często.
Ponadto wobec mnóstwa zdarzeń szczególnie wypadkowych oraz awarii, to auto jest bardziej niezawodnym środkiem transportu i nie mówiąc o tym, że wygodniejszym, szybszym, mobilniejszym czy bardziej komfortowym.
Nikogo się nie pytać, tylko budować buspasy. Życzę wytrwałości urzędnikom i oczekuję kolejnych udogodnień dla pasażerów komunikacji miejskiej.
Sprawa jest dość prosta:
- korki w dużym mieście były, są i będą
- korki są duże bo nie ma dobrej komunikacji zbiorowej
- nie ma dobrej komunikacji zbiorowej bo autobusy i tramwaje stoją w korkach
- jak autobusy i tramwaje przestaną stać w korkach, spora część ludzi się do nich przesiądzie.
- jak się zwiększy liczba pasażerów, zwiększy się liczba połączeń w rozkładzie i jeszcze więcej ludzi się do nich przesiądzie
- korki się zmniejszą, ci co koniecznie muszą jeździć autem (a jest takich ludzi trochę) przestaną marudzić na buspasy i blokować inwestycje w komunikację zbiorową
- będziemy wszyscy szczęśliwi (w sferze komunikacji)
Zobacz też
Wielkie Odkrywanie Dolnego Śląska - odc. I
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?