Drogowcy od soboty mieli zacząć przebudowywać ostatni fragment remontowanej jezdni – przy skrzyżowaniu z Krzycką i Skrajną. Cały fragment ul. Przyjaźni, od Braterskiej aż do Krzyckiej, miał być zamknięty. Objazd dla kierowców jadących od Krzyckiej do Wałbrzyskiej, i w drugą stronę, miał być poprowadzony przez odnowioną pętlę Tramwajową. Ale zmieniono pierwotny plan.
- Nie skończyliśmy jeszcze odbiorów technicznych przy innym fragmencie drogi – mówi Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji. Dlatego przełożono wprowadzenie zmian w organizacji ruchu na przyszły tydzień. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, którego dnia pojawią się zmiany.
Po ich wprowadzeniu zlikwidowane zostanie wahadło – po drodze tymczasowej auta pojadą w obu kierunkach. Zamknięty zostanie wylot ul. Skrajnej – dojedziemy do niej tylko od Partynickiej. Przystanek autobusowy Klecina w stronę centrum zostanie przesunięty bliżej ul. Buraczanej. Utrudnienia na skrzyżowaniu Krzycka – Przyjaźni potrwają przez kilka tygodni.
Przypomnijmy, że przeciągający się remont ul. Przyjaźni wchodzi w nową fazę. W styczniu rozpoczną się prace przy torowisku wzdłuż ul. Przyjaźni. Do tej pory nie było to możliwe, bo drogowcy czekali na analizę, ile i które dokładnie drzewa trzeba wyciąć przy okazji tych robót. Koniec remontu Przyjaźni został przesunięty do czerwca, choć bardzo możliwe, że skończy się wcześniej, nawet w kwietniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?