Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Zamieszanie na nowym przystanku wiedeńskim przy Piłsudskiego (ZDJĘCIA)

Przemysław Wronecki
Przemysław Wronecki
Od soboty wrocławianie mogą korzystać z kolejnego przystanku wiedeńskiego przy ul. Piłsudskiego na wysokości teatru muzycznego Capitol. Jednak pasażerowie MPK narzekają, że trzeba uważać, bo łatwo można przegapić tu tramwaj, na który się czeka.

- W poniedziałek czekałam na dwójkę. Na pierwszym przystanku stał plus, a za nim, na przystanku wiedeńskim, ustawiła się dwójka. Gdy ruszyła skoda, dwójka nie zatrzymała się już przy pierwszym przystanku i po krótkim postoju skręciła w Powstańców Śląskich – mówi Aleksandra Skrzypczak, studentka z Wrocławia.

Od soboty pasażerowie muszą więc czekać na swój tramwaj z uwagą, bo to czy zatrzyma się dwa razy: przy przystanku wiedeńskim i zwykłym zdaje się być jak loteria.

Przypomnijmy, że podwójny przystanek powstał tu dlatego, że urzędnicy chcieli zwiększyć przepustowość skrzyżowania. Tak by podczas jednego cyklu mogły przejechać przez nie dwa tramwaje. Wówczas jednak okazało się, że kierowcy wcale nie chcieli zatrzymywać się przed przystankiem i ustępować pojazdom MPK. Dlatego przy Piłsudskiego często musieli interweniować strażnicy miejscy i dyscyplinować zmotoryzowanych.

Nowe rozwiązanie przysparza też kłopotów kierowcom samochodów. Poprzez podniesienie jezdni na odcinku przystanku do wysokości krawężnika, stworzono z niej peron, co miało uspokoić ruch w tym miejscu. Mimo to wielu kierowców nieświadomych zmian wciąż wjeżdża na przystanek ze sporym impetem, a niektórzy stają na nim nawet, gdy podjeżdżają tam pojazdy MPK i tym samym utrudniają wysiadanie pasażerom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska