Miasto Wrocław te koszty wyceniło na 100 milionów złotych.
- Dziś wspólnie z prezydentami innych miast złożyliśmy w Ministerstwie Finansów wezwanie do zapłaty za reformę polskiego szkolnictwa. Jako Wrocław, tylko za 2017 rok, domagamy się od Ministerstwa zwrotu blisko 11 mln złotych, ale na tym nie poprzestaniemy - zapowiada Jarosław Delewski, dyrektor departamentu edukacji Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Z czego wynikają koszty? Trzeba było zlikwidować gimnazja, a ponadto pojawił się dodatkowy rocznik w przedszkolach. Mamy też do czynienia z podwojoną liczbą uczniów w szkołach średnich. Placówki należało dostosować do potrzeb zarówno najmłodszych dzieci, jak i młodzieży. - Wydatki w tych obszarach ponosić będziemy także przez kolejne lata - podsumowuje Delewski.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?