Dwie minuty przed północą pogotowie dostało zgłoszenie, że na skrzyżowaniu Piotra Skargi i Teatralnej z nocnego autobusu wypadła nieprzytomna dziewczyna, która ma uraz głowy, ale oddycha. Natychmiast zabrano ją do szpitala przy Borowskiej.
Kilka minut później na miejsce przyjechała policja. Okazało się, że kierowca na przystanku przy skrzyżowaniu ul. Piotra Skargi i Oławskiej (przy pl. Dominikańskim) przytrzasnął dziewczynę drzwiami, a potem ruszył, ciągnąc ją za sobą aż do skrzyżowania Skargi i Teatralnej.
Jak ustalił Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji, 26-latka miała otarcia naskórka na twarzy, więcej szczegółów nie zna. — Nie ulega jednak wątpliwości, że kierowca ruszył mimo tego, że dziewczyna była zakleszczona w drzwiach – mówi Rynkiewicz.
Kierowca autobusu został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.
- Na pewno będziemy wyjaśniać, jak do tego doszło. Czekamy na wynik dochodzenia prowadzonego przez policję w tej sprawie. Zabezpieczyliśmy materiały potrzebne do prowadzenia postępowania wyjaśniającego, takie jak nagrania z monitoringu autobusu. Jest nam przykro z powodu tego nieszczęśliwego zdarzenia. Chciałbym jednak zapewnić, że podobne sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko. W tym roku to pierwszy tak poważny przypadek – mówi Tomasz Sielicki z biura prasowego MPK.
Widziałeś ten wypadek? Zadzwoń do nas! Tel. 71 37 48 169
ZOBACZ TEŻ: PANIKA W POLSKIM SAMOLOCIE, LUDZIE PŁAKALI [NAGRANIE]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?