Kioski w wiatach to wspomnienia po latach 90. Gdy je ustawiano, były bardzo popularne. Można w nich było kupić bilety MPK, gazety czy słodycze. Stały na większości ważnych przystanków we Wrocławiu. - Ale ich czas powoli się kończy - mówi Mazur. - Pasażerowie zaczęli kupować produkty w innych miejscach. W takich kioskach nie dało się doładować karty miejskiej Urbancard - wyjaśnia rzeczniczka.
Większość z nich już została zamknięta i nie wygląda najlepiej. Najczęściej są mocno pobazgrane sprejem i psują ogólny wygląd przystanku. To się niebawem na szczęście zmieni. - Dzierżawcom kiosków, które się jeszcze ostały, kończą się umowy - wyjaśnia Ewa Mazur.
I nie zostaną przedłużone. A same wiatokioski zostaną zastąpione nowymi obiektami. - Chcemy zainstalować około 200 nowych - mówi Beata Urbanowicz, plastyk miejska.
Na pewno nie będą miały w zestawie kiosków. Za to będą większe. Pasażerowie powinni się cieszyć, bo zamontowanych zostanie więcej krzesełek.
Beata Urbanowicz zdradza, że nowe wiaty będą wyglądały tak, jak te dla Tramwaju Plus. Z jednym wyjątkiem: będą szare. Nowe przystanki zostaną zamontowane na głównych szlakach komunikacyjnych i w centrum miasta. - Chcemy, aby tak było jeszcze przed Euro 2012 - dodaje Urbanowicz.
Możliwe, że magistrat nic nie zapłaci za wymianę. Planowane jest znalezienie firmy, która za swoje pieniądze postawi przystanki, a później będzie czerpała z zyski w reklam na wiatach.
Tymczasem już rozpoczął się montaż pierwszych wiat pod Tramwaj Plus. Na razie na Gaju, gdzie wagony szybkiej kolejki będą miały swoją krańcówkę. Stamtąd linia Tramwaju Plus zawiezie nas na Kozanów i pod piłkarski stadion na Pilczycach. Linia ma wystartować jeszcze w tym roku. Niewykluczone, że nawet jesienią pojedziemy do placu Jana Pawła II.
Na przystankach Tramwaju Plus zostaną zaistalowane też elektroniczne rozkłady jazdy. Będą podawały przyjazd tramwaju w czasie realnym: na tablicy wyświetli się dokładna godzina, o której wagony przyjadą na przystanek. Taki system działa już np. na rondzie Reagana.
- Mnie to cieszy - mówi Marta Rybicka, studentka z Uniwersytetu Wrocławskiego. - To europejskie standardy, których w naszym mieście jeszcze niekiedy brakuje. A wiatokioski? Wyglądają fatalnie. Dobrze, że znikną - uważa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
