Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W weekend zamykają wiadukt na Chociebuskiej. Gądów i Nowy Dwór w korku na dwa lata!

Przemysław Wronecki
Wiadukt na ul. Chociebuskiej zostanie zamknięty na dwa lata
Wiadukt na ul. Chociebuskiej zostanie zamknięty na dwa lata fot. Google Street View
Wiadukt na ulicy Chociebuskiej już w najbliższy weekend zostanie zamknięty. Następnie ma zostać wyburzony - dowiedzieli się dziennikarze portalu GazetaWroclawska.pl. Nowa przeprawa powstanie najwcześniej za dwa lata. Powód rozbiórki, to fatalny stan techniczny przeprawy. Zamknięcie wiaduktu na ul. Chociebuskiej oznacza spore utrudnienia i korki w rejonie Nowego Dworu, Gądowa, Muchoboru Małego i Kuźnik.

Urzędnicy przekonują, że zamknięcie wiaduktu celowo zaplanowali na wakacje. – Teraz jest mniejsze natężenie ruchu. Łatwiej będzie się kierowcom przyzwyczaić do objazdów – tłumaczy Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Niestety na przejazd tą trasą poczekamy przynajmniej dwa lata. Wiadukt jest w tak złym stanie, że o remoncie nie ma mowy. Trzeba go będzie najpierw rozebrać, a potem wybudować nowy obiekt. Zgodnie z Wieloletnim Planem Inwestycyjnym na lata 2013-2017, zapłatę za tę inwestycję zaplanowano na 2015 rok. To oznacza, że najwcześniej przetarg na wykonanie prac ogłosić można będzie ogłosić dopiero na przełomie 2013/2014. Dokumentacja jest już gotowa. Teraz trzeba ją jednak zaktualizować, bo remont wiaduktu na ul. Chociebuskiej był planowany już pod koniec zeszłej dekady. Urzędnicy przymierzali się do niego w 2008 roku. Jednak wtedy zapadła decyzja o organizacji Euro 2012 i trzeba było zmienić priorytety.

Wyświetl większą mapę

Warto dodać, że w kilka lat temu przeprawa była już zamknięta na kilka miesięcy, po wypadku ciężarówki, która naruszyła konstrukcję wiaduktu. Siła uderzenia była na tyle duża, że betonowy fragment konstrukcji spadł na tory. Wtedy naprawa kosztowała pół miliona złotych.

– To będzie, jakiś horror. Pracuję w okolicach Marino, a mieszkam na Rogowskiej. Gdy zamkną wiadukt na Chociebuskiej, będę musiał jeździć albo Gądowianką i stać w korkach na Strzegomskiej, albo jechać przez Hermanowską, Kołobrzeską i Żernicką – denerwuje się Karol Sadowski, kierowca zielonej toyoty. Dodaje, że w każdym z przypadków będzie musiał nadrobić przynajmniej dwa kilometry i będzie stał w potężnych korkach.

Czytaj więcej na kolejnej stronie
W ciągu najbliższego półrocza czekają nas jeszcze remonty dwóch ważnych przepraw we Wrocławiu: mostu Żernickiego i Jagiellońskiego Południowego. Pierwszy ma zostać rozebrany. Jednak na czas budowy nowego mostu, powstanie przeprawa tymczasowa. Nowa konstrukcja ma być o 1,5 metra wyższa od dotychczasowej, bo przy wysokich stanach Ślęzy woda opierała się o górną część mostu. Tu kierowcy największych utrudnień mogą się spodziewać w roku 2014.
Most Jagielloński zostanie wyremontowany. Przypomnijmy, że od początku tego roku jest tam ograniczenie do 18 ton i warunkowo jeżdżą po nim autobusy. Tu również prace zaplanowano na przyszły rok.

W ciągu najbliższych trzech lat kapitalne remonty przejdzie 17 przepraw, m.in. most Rakowiecki, mosty Pomorskie (środkowy i północny), Tumski, Chrobrego, kładka dla pieszych nad al. Jana III Sobieskiego czy kładka Zwierzyniecka. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta chce również wykorzystać planowany remont ul. Curie-Skłodowskiej i naprawić nawierzchnię na moście Zwierzynieckim, tak by wytrzymała ona przez najbliższe dwa lata. Kapitalny remont przeprawy jest zaplanowany dopiero dwa lata po zakończeniu remontu ulicy. ZDiUM właśnie znalazł wykonawcę, który szczegółowo sprawdzi stan techniczny 36 obiektów inżynieryjnych w tym mostu Grunwaldzkiego. Zrobi to firma Tarcopol Sp. z o.o. za niecałe 50 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska