Oficjalnie koniec przebudowy Krupniczej zaplanowano na grudzień, ale urzędnicy miejscy liczą, że kierowcy pojadą tą ulicą jeszcze w lipcu. – Robimy wszystko, by jeszcze w lipcu na Krupniczą wróciły auta – mówi Elżbieta Urbanek, dyrektor departamentu infrastruktury i gospodarki w magistracie.
Zobacz też: Pułapka w centrum Wrocławia. Chwila nieuwagi i wpadasz pod tramwaj [FILM]
To bardzo dobra wiadomość dla kierowców, bo odkąd zamknięto Krupniczą, auta utknęły w ogromnym korku na Podwalu i moście Sikorskiego.
Na Krupniczej drogowcy wymieniają nawierzchnię i torowisko tramwajowe. Zasadnicza część prac ma skończyć się w lipcu. Ale nie musi oznaczać to końca utrudnień, bo do wykonania pozostaną jeszcze chodniki, a także budowa dwóch przystanków wiedeńskich – na wysokości Narodowego Forum Muzyki.
Ale jest też druga strona medalu, bo jednocześnie z otwarciem dla ruchu Krupniczej rozpocznie się remont pobliskiej ulicy Zamkowej. Zamieni się ona w deptak, a auta tunelem wjadą tam na podziemny parking pod Narodowym Forum Muzyki. – Nie chcieliśmy wszystkich robót rozpoczynać jednocześnie. To spowodowałoby zbyt duże utrudnienia w jednym miejscu – mówi Elżbieta Urbanek. – Trwają jeszcze prace nad projektem organizacji ruchu w czasie remontu Zamkowej. Za wcześnie, by jeszcze podać konkrety.
Ale pewne jest, że czekają nas ograniczenia w ruchu na ul. Kazimierza Wielkiego. Bardzo prawdopodobne, że drogowcy zamkną jeden pas ruchu w stronę pl. Dominikańskiego. Remont Zamkowej ma potrwać do końca 2014 r.
Przeczytaj: Remont Krupniczej korkuje centrum miasta. Nawet poza godzinami szczytu (ZDJĘCIA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?