- Nasze działania ograniczyły się tylko do pomocy pogotowiu ratunkowemu. Wydobyliśmy poszkodowanego z wykopu – mówi st. kpt. Remigiusz Adamańczyk, rzecznik prasowy wrocławskiej straży pożarnej.
O sprawie wie Państwowa Inspekcja Pracy, ale nie będzie się nią zajmowała. - Nie wszczynamy postępowania, ponieważ poszkodowany w wypadku mężczyzna dostał ataku epilepsji, która była przyczyną interwencji straży pożarnej – mówi mł. Inspektor pracy Agata Kostyk- Lewandowska, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?