Na skrzyżowaniu Maślickiej i Brodzkiej zawisł wielki bilbord informujący o proteście sprzedawców oleju opałowego. Na stronie protestu czytamy, że sprzedawcy od kilku lat nękani są przez organy podatkowe ogromnymi karami podatkowymi w wysokości ośmiokrotnej stawki akcyzy za najdrobniejsze wady oświadczeń nabywców oleju opałowego i choćby jednodniowe opóźnienie przesłania do urzędu celnego zestawienia tych oświadczeń.
Protestujący przekonują, że często skutek takiej kary to konfiskata majątku i upadłość firmy sprzedającej olej. - Nawet rzetelni przedsiębiorcy, od lat bez zarzutu regulujący swoje zobowiązania wobec budżetu traktowani są przez organy podatkowe jak podmioty przestępcze - dodają przedsiębiorcy.
Pod koniec maja sprzedawcy oleju opałowego zrzeszeni w Komitecie Koordynacyjnym Dystrybutorów Lekkiego Oleju Opałowego przy Polskiej Izbie Paliw Płynnych pikietowali przed siedzibą Najwyższego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?