Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odra się zmienia. Jakie jeszcze rzeczne inwestycje przed nami

Redakcja
Nad Odrą wypoczywa coraz więcej wrocławian. Bo w końcu mają gdzie
Nad Odrą wypoczywa coraz więcej wrocławian. Bo w końcu mają gdzie Weronika Skupin
W ciągu ostatnich kilku lat Odra bardzo się zmieniła, głównie za sprawą modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego. W 19 lat po Powodzi Tysiąclecia możemy być pewni, że kolejna taka fala nie zagrozi miastu. Mieszkańcy mogą też łatwiej dostać się na nabrzeża rzeki, a nie przedzierać przez chaszcze. Odnowiono bulwary Dunikowskiego, Kaczyńskich, Zienkiewicza, ul. Joliot-Curie, swój bulwar ma Politechnika Wrocławska. Co przed nami? Trzeba otworzyć śluzę Mieszczańską, uruchomić tramwaj wodny, zrewitalizować nabrzeża Oławy i dokończyć prace w korycie Widawy.

To jak zmieniły się wrocławskie nabrzeża najlepiej widać od strony rzeki. – Chcemy państwu pokazać, jak Odra zmieniła się dzięki ostatnim inwestycjom – mówił Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. Mówił o tym, co już zostało zrealizowane i cieszył się, że wrocławianie są bliżej Odry.

Modernizacja kanałów Odry i Widawy
Wielka woda płynie przez Wrocław nieco inaczej niż jeszcze kilka lat temu, za sprawą modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego. Poszerzone i pogłębione zostały niektóre kanały. Rozkopane nabrzeża Odry (m.in. między mostami Osobowickimi a Trzebnickimi) są już odnowione i udostępnione mieszkańcom. Przy okazji modernizacji koryta Widawy remontowane są mosty – doskonale wiedzą o tym kierowcy, którzy jeżdżą ul. Krzywoustego, bo są z tego powodu utrudnienia. Część zadań pozostała jeszcze do dokończenia, ale efekty już widać.

Bulwary zbliżają do Odry
Przy okazji remontu węzła wodnego, powstaje wiele pobocznych inwestycji. Wyremontowano bulwary Kaczyńskich, Dunikowskiego i Zienkiewicza. Przy dwóch pierwszych mogą cumować małe jednostki, znalazły się tam także miejsca do wypoczynku. – Te przestrzenie w końcu są dostępne dla wrocławian. To doskonałe miejsce wypoczynku – opowiadał o bulwarach Jacek Sutryk, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych w ratuszu. Na bulwarze Kaczyńskich jest wielka pufa, a stanie napis WRO wybrany w głosowaniu WBO, przy którym będzie sobie można robić pamiątkowe zdjęcia. Pod mostem Pokoju powstał przejazd dla rowerzystów. Na bulwarze Dunikowskiego jest głównie krytykowany beton, ale można usiąść na stopniach i podziwiać panoramę Ostrowa Tumskiego, poza tym obok nasadzono nowe rośliny. Na bulwarze Zienkiewicza powstał z kolei zielony labirynt.

Nie należy zapominać o ul. Joliot-Curie przy nowej bibliotece uniwersyteckiej i bulwarze Politechniki Wrocławskiej przy dawnej Tawernie. Te również przeszły remonty – przy Politechnice można pograć nawet w siatkówkę plażową albo wyłożyć się na kocyku na piasku. Swoje mariny mają także deweloperzy. Nad Oławą przy nowej inwestycji Angel Poland Group – Angel River, już jest kilka pomostów, ale ten teren jeszcze bardziej się zmieni, bo miasto zapowiada tam rewitalizację. Jest też bulwar osiedla Olimpia Port, do tego dochodzą bulwary Promenad Wrocławskich, coś zmienia się przy moście Sikorskiego przy Atal Towers i kawałek dalej wzdłuż ul. Rybackiej. Ładny kawałek nad Odrą stanowią promenady przy budynku Kurkowa 14.

Co pozostało do zrobienia
Rewitalizacja nabrzeży Oławy to zadanie w ramach programu Wrocławska Rewitalizacja i dofinansowywane z unii. Grażyna Adamczyk-Arns, prezes Wrocławskiej Rewitalizacji wyjaśnia, że w ramach programu zmienią się nabrzeża od mostu Oławskiego i ujścia Oławy do Odry aż do mostu Rakowieckiego, a nawet parku Zachodniego.

Urząd Żeglugi Śródlądowej i Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej pracują nad uruchomieniem śluzy Mieszczańskiej. Skłonili ich do tego sami wodniacy: właściciele barek, rowerów wodnych, statków wycieczkowych, armatorzy, właściciele barów na wodzie, a nawet harcerze. Uruchomienie śluzy umożliwiłoby przeprawę przez Odrę w centrum miasta, bez konieczności płynięcia dookoła miasta np. na Kozanów. Tu konieczne jest wyłożenie pieniędzy, na razie konkretów w tej sprawie nie ma, ale być może więcej będzie wiadomo jesienią.

Jak mówi Marek Żabiński, zastępca dyrektora Biura Rozwoju Wrocławia, jesień to też dobry czas by wrócić do rozmów o tramwaju wodnym. Konieczne jest ustalenie, ile by to kosztowało i kiedy mogło zostać uruchomione. – Były nawet dyskusje o planach tras. Należy też się zastanowić, czy tramwaje wodne może uruchomić jakiś podmiot prywatny, czy ma to zrobić miasto – mówi Marek Żabiński. Nie jest to deklaracja ze strony miasta, a na razie ogólna dyskusja. – Jest to możliwe – mówi o uruchomieniu tramwaju wodnego Żabiński. W tej sprawie też musi rozmawiać miasto, RZGW i UŻŚ.

Obrazu Odry w centrum dopełnia dom na wodzie Kamila Zaremby. Obok niego może powstać kiedyś – kto wie, może nawet pływające muzeum Odry albo coś skromniejszego, choćby pomost wystawienniczy. Są też plany wrocławskich ogrodów na wodzie. I choć to nadal jedynie plany na papierze, to bynajmniej nie zostały odłożone do szuflady.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska