Nikogo, kto choć trochę interesuje się tematyką mieszkań na wynajem, nie zdziwi fakt, że drożeją one w okresie od lipca do października. Jest to czas największych roszad wśród lokatorów, którzy albo rezygnują z wynajmu z powodu ukończenia/przerwania nauki, albo też planują zmienić lokal na coś lepszego czy tańszego. Okazuje się jednak, że tego "tańszego" we Wrocławiu ze świecą szukać. Ceny w stolicy Dolnego Śląska rosną w zawrotnym tempie - szybciej nawet, niż w Warszawie.
Według raportu portalu baknier.pl, ceny mieszkań na wynajem wzrosły w 6 spośród 10 największych miast w Polsce. Pod uwagę brany był okres czerwiec - lipiec 2019. W większości z nich wzrost wynosił od 0,5 do 1,5 procent. Od stawki znacząco odskoczył jednak Wrocław, gdzie ceny zwiększyły się aż o 3,4 procent i wynosiły średnio 2401 zł/m-c (średnia wśród ogłoszeń na portalu otodom.pl). W ten sposób wyprzedziliśmy Kraków i obecnie pod względem wysokości cen mieszkań pod wynajem zajmujemy trzecie miejsce (za Warszawą i Gdańskiem).
Mieszkania do wynajęcia są przeludnione
Europejski Urząd Statystyczny bije na alarm! Prawie co trzeci najemca mieszka w Polsce w przeludnionym lokalu. To ponad trzykrotnie gorzej, niż średnia unijna. Z danych Eurostatu wynika, że niecałe 65 procent najemców zajmuje lokal, w którym mieszka zbyt wiele osób. Sytuacja ta znacznie się pogorszyła przez zaledwie rok - w 2017 roku problem dotyczył niecałych 20 procent mieszkań.
Mieszkanie przeludnione - co to znaczy
Według europejskich standardów, lokal przeludniony to taki, w którym nie ma minimum jednego pokoju na gospodarstwo domowe (salon) a także:
- jednego pokoju (sypialni) dla pary tworzącej gospodarstwo domowe,
- jednego pokoju (sypialni) dla każdej samotnej osoby pełnoletniej,
- jednego pokoju (sypialni) dla dwójki dzieci o tej samej płci w wieku od 12 do 17 lat,
- jednego pokoju (sypialni) dla osoby w wielu od 12 do 17 lat, jeśli nie została uwzględniona w powyższych punktach,
- jednego pokoju (sypialni) dla dwójki dzieci poniżej 12. roku życia.
Z tego wynika więc, że nawet singiel, który prowadzi jednoosobowe gospodarstwo domowe, powinien mieszkać w lokalu przynajmniej dwupokojowym. Każda kawalerka podwyższa więc unijną średnią przeludnionych mieszkań.
Kto w Europie wypada gorzej, a kto lepiej
Rekordzistą pod względem liczby przeludnionych mieszkań jest Serbia, gdzie ponad 80 procent najemców żyje w zbyt małych lokalach. Następne są Bułgaria, Chorwacja, Rumunia, Macedonia i Łotwa. Polska plasuje się obecnie tuż za nimi, bo na siódmym miejscu zestawienia na 34 kraje wzięte pod uwagę.
Najwięcej miejsca w mieszkaniach do wynajęcia mają natomiast najemcy na Cyprze, w Wielkiej Brytanii, Irlandii i na Malcie. W przypadku tych krajów przeludnionych jest jedynie kilka procent mieszkań.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?