Niecodzienny korek aut stał też wzdłuż ul. Antoniego i Włodkowica. Pojazdy praktycznie się nie poruszały.
Z podporządkowanej Włodkowica trudno było wyjechać na Ruską, bo tu stały auta, które nie mogły wydostać się na Kazimierza Wielkiego. A dlaczego? Bo Kazimierza Wielkiego zablokowana została przez kierowców skręcających z prawego pasa w Krupniczą. I tak wielkie, zakorkowane koło się zamknęło.
W tym miejscu pokonanie niespełna kilometrowego odcinka zajmowało ponad godzinę!
Jak informują taksówkarze zakorkowana została ul. Legnicka aż do placu Jana Pawła II, ul. Kazimierza Wielkiego, plac Dominikański oraz al. Hallera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?