Gdy wreszcie udało się zatrzymać bmw, okazało się że kobieta wiezie samochodem swoją sześcioletnią córkę. Na dodatek nie ma prawa jazdy, auto ma nieważne niemieckie tablice rejestracyjne i nie ma ważnych badań technicznych.
Kobieta zarzekała się, że nie widziała zatrzymujących ją policjantów, a dopiero na ulicy Redyckiej zauważyła jadący za nią na sygnale radiowóz. O karze dla kobiety zdecyduje sąd. Auto na lawecie pojechało na policyjny parking, a 25-latka z córką wróciła do domu autobusem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?