Byłemu kolarzowi Romanowi Szczepańskiemu skradziono rower ze specjalistycznym sprzętem do monitorowania pracy serca. Do kradzieży doszło w sobotę, 20 lutego, kiedy mężczyzna na chwilę wszedł do sklepu spożywczego przy ul. Żernickiej.
O SPRAWIE PISALIŚMY W TEKŚCIE: Zginął rower ze sprzętem monitorującym pracę serca
Pan Roman prosił o oddanie roweru, bo bez niego nie mógł trenować. Ukradziony rower był nietypowy, bo miał urządzenie monitorujące pracę serca warte około tysiąca złotych. Jego drugą część miał jednak pan Roman, więc dla złodzieja ten sprzęt był bezwartościowy.
Policjanci z Psiego Pola wpadli na trop złodzieja, a w niedzielę go zatrzymali. Ustalili, że ukradł co najmniej dwa rowery, które policjanci zabezpieczyli w jednym z lombardów na terenie miasta. Sprzęt monitorujący pracę serca funkcjonariusze znaleźli później w jednym z mieszkań na terenie Wrocławia.
- Rower wraz ze sprzętem zwróciliśmy już właścicielowi. Rozmawiałem z panem Romanem, ma nawet za sobą pierwszy trening - powiedział nam Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji.
Roman Szczepański ma 59 lat. W latach siedemdziesiątych był członkiem kadry narodowej w kolarstwie. Jest m.in. wielokrotnym mistrzem Dolnego Śląska i brązowym medalistą mistrzostw Polski w 1979 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
