Benzynę i ropę złodzieje wypompowywali z aut zaparkowanych na różnych wrocławskich osiedlach. Sposób był prosty - nocą pojawiali się na parkingach, przecinali przewody prowadzące do baków i przelewali paliwo do specjalnych pojemników.
Według policji, łupem sprawców padły też trzy samochody, dwa z nich złodzieje skradli we Wrocławiu, jeden - w Legnicy. Tylko jedno z aut udało się odzyskać.
- Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Rynkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?