Liczba miejsc w Klubie diamentowym jest ograniczona - jest ich 96. - Mniej więcej połowa już została sprzedana lub zarezerwowana - mówi Adam Burak, rzecznik prasowy spółki. - Zainteresowanie Klubem diamentowym jest duże - dodaje.
Pomysł spółki jest taki, aby to właśnie na stadionie spotykali się wrocławscy biznesmeni. Chodzi o to, aby przedsiębiorcy wiedzieli, że przychodząc do Klubu diamentowego, będą mogli załatwiać różne interesy. Karta członkowska kosztuje 9,9 tysiąca złotych. Karty będą upoważniać do zniżek np. w hotelach i restauracjach.
Wiadomo, że klubowicze będą się spotykać podczas wydarzeń sportowych transmitowanych w telewizji i - oczywiście - gdy gra Śląsk Wrocław. Jest jednak pomysł, aby Klub był dostępny jak najczęściej. - Niewykluczone, że członek Klubu będzie mógł zabierać ze sobą na stadion osoby towarzyszące. Wciąż pracujemy nad szczegółami projektu - dodaje Burak.
Na co mogą liczyć członkowie Klubu, oprócz tego, że spotkają się w gronie biznesmenów?
- Największą atrakcją jest nieograniczona możliwość korzystania z ekskluzywnego baru. Zarówno jeśli chodzi o posiłki, jak i napoje - mówi Burak.
Przypomnijmy, że na stadionie można też wynająć ekskluzywne loże. Wciąż na chętnych czeka połowa z 30 istniejących lóż. Roczny abonament za lożę kosztuje od 150 tys. do 300 tys. zł. W mniejszych lożach jest 12 miejsc, w większych - 24.
- Klienci mogą z nich korzystać nie tylko podczas wszystkich imprez, ale 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu - wyjaśnia Adam Burak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?