Katarzyna Kasprzak z wydziału inżynierii miejskiej we wrocławskim urzędzie mówi, że koncepcje na zagospodarowanie tej części miasta nie są jeszcze ostateczne.
- Wszystko będzie wiadomo, po rozmowach z przedsiębiorcami - zaznacza Kasprzak.
Z inicjatywą wyszedł do nich magistrat, który planuje ożywienie ul. Bogusławskiego, Świdnickiej i Piłsudskiego. Nie jest tajemnicą, że impulsem do zmian jest zakończenie budowy Teatru Muzycznego Capitol. Nie jest wykluczone, że Wrocław będzie chciał zainwestować w remont nawierzchni ul. Bogusławskiego, który później może zamienić się w deptak.
To nie jest nowy pomysł. Próbowało go przeforsować Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocław, które całą ul. Bogusławskiego chciało oddać pieszym i rowerzystom od ul. Zielińskiego do Stawowej. Dyskusja na ten temat właśnie teraz wraca.
By ulica Bogusławskiego ożyła, potrzebne jest drugie przejście dla pieszych przez ul. Świdnicką. Obecnie by dostać się na jej drugą stronę, trzeba korzystać z przejścia na skrzyżowaniu z Piłsudskiego, bądź dopiero u zbiegu Powstańców Śląskich z Swobodną.
Ale wielu wrocławian skraca sobie trasę przechodząc przez Świdnicką, tuż przed przejazdem pod nasypem (jak na zdjęciu powyżej). – Skoro oni znajdują na to czas, to oznacza, że ruch - zwłaszcza wieczorem nie jest na tyle wielki, by nie było to możliwe. Poza tym drugie przejście zwiększałoby bezpieczeństwo pieszych – tłumaczą urzędnicy.
Nową sygnalizacją świetlną i przejście dla pieszych na pewno nie będą zachwyceni kierowcy. Na odcinku około 500 metrów będą musieli pokonać aż trzy sygnalizacje świetlne. Dodajmy, że ci jadący w kierunku ronda Powstańców Śląskich zatrzymają się za chwilę także na wysokości przystanku tramwajowego, gdzie stoi czwarta z kolei sygnalizacja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?