Właściciel powiadomił o groźbach policję, po czym przygotował paczkę, w której zamiast pieniędzy były gazety. Położył ją w miejscu wskazanym przez Dawida K.
Odebrał ją znajomy szantażysty, którego ten poprosił o pomoc. Został on zatrzymany przez funkcjonariuszy, a następnie zatrzymano też Dawida K., który przyznał się do winy, wyjaśniając, że... potrzebował pieniędzy.
Grozi mu kara od roku do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?