Skazany za zabójstwo więzień wrocławskiego Zakładu Karnego przy Kleczkowskiej to drugi podejrzany w śledztwie dotyczącym korupcji w służbie więziennej. We wrześniu, w tej samej sprawie, do aresztu trafił Sławomir U. - funkcjonariusz służby więziennej z ul. Kleczkowskiej.
Śledztwo prowadzą Prokuratura Rejonowa Psie Pole oraz Wydział do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Jak ustalono, Sławomir U. i podejrzany więzień stworzyli cały system przemycania pod celę różnych nielegalnych przedmiotów. Takich jak telefony komórkowe, alkohol, papierosy czy płyty CD.
Podejrzany w tej sprawie funkcjonariusz ma udowodnione (tak przynajmniej twierdzą śledczy) kilkadziesiąt podobnych "transferów". Przedmioty przerzucone do więzienia miały łączną wartość przeszło 10 tysięcy złotych.
W myśl więziennych regulaminów każdy może dostać paczkę, ale nie wszystko można do niej włożyć. A poza tym jej zawartość musi być zbadana. Więźniowie nie mogą na przykład mieć telefonów komórkowych w celach. Wolno im dzwonić tylko za wiedzą i zgodą służby więziennej, z aparatu telefonicznego na elektroniczne karty.
W celi nie można też mieć komputerów, żadnych nośników pamięci czy alkoholu. Nie mówiąc już o narkotykach. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, podejrzany od kilku tygodni więzień i przebywający w areszcie funkcjonariusz z zakładu na Kleczkowskiej to nie wszyscy, których może objąć śledztwo. Policja i prokuratura nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.
Wcześniej pisaliśmy:
- Korupcja w służbie więziennej, czyli jak strażnik przy Kleczkowskiej dostarczał więźniom paczki
- Afera korupcyjna w służbie więziennej we Wrocławiu. Podejrzani funkcjonariusze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?