- Radni, w tym radni komisji zdrowia, nie są na bieżąco informowani o istotnych zmianach w podległych sejmikowi jednostkach - irytuje się Paweł Wróblewski z klubu Rafała Dutkiewicza. Sam o tych zmianach dowiedział się przez przypadek.
- Efekt tych działań będzie taki: Nowy szpital na Stabłowicach przy ul. Kosmonautów zostanie bez laryngologii. Nie będzie w interesie Szpitala Wojewódzkiego przy Kamieńskiego oddanie później tak poszukiwanych na rynku medycznym usług i utrata znacznego kontraktu wartego ok. 2 mln zł.
Wróblewski dowodzi, że jeśli polityka takich doraźnych, nieskoordynowanych zmian będzie kontynuowana, nowobudowany szpital wojewódzki straci w końcu rangę placówki specjalistycznej.
Jarosław Maroszek, szef departamentu polityki zdrowotnej w urzędzie marszałkowskim nie ukrywa, że do tych przenosin ze szpitala do szpitala dojdzie. - Ma to swoje uzasadnienie, bo przy Traugutta i Kamieńskiego wielkiego obłożenie na laryngologi nie ma. Sięga ono ok. 50 proc. Połącznie pod jednym dachem tego oddziału sprawi, że lepiej obsłuży on pacjentów i będzie tam można wykonywać bardziej skomplikowane (to znaczy droższe) operacje.
Wróblewski jest zadziwiony. - Przeniesienie usług z zakresu laryngologii do Szpitala Wojewódzkiego wiąże się z koniecznością zmian organizacyjnych w tym szpitalu i wygospodarowania dodatkowego miejsca, podczas gdy szpital im. Marciniaka dysponuje gotową, niedawno wyremontowaną bazą.
Okazuje się, że to nie koniec nowości. W urzędzie marszałkowskim szykowany jest nowy plan medyczny dla szpitala na Stabłowicach. Ma on pokazać jakie oddziały się w nim znajdą (już bez laryngologii) i na ile łóżek. Plan wykonany w 2008 r. będzie nieaktualny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?