Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Konflikt w Izbie Lekarskiej. Były i obecny prezes spotkają się w sądzie

Malwina Gadawa
Jacek Chodoroski (z lewej) uważa, że jest niesłusznie pomawiany. Paweł Wróblewski (z prawej) nie ma zamiaru przeprosić Chodorskiego
Jacek Chodoroski (z lewej) uważa, że jest niesłusznie pomawiany. Paweł Wróblewski (z prawej) nie ma zamiaru przeprosić Chodorskiego Tomasz Hołod, Paweł Relikowski
Jacek Chodorski i Paweł Wróblewski - były i obecny prezes Dolnośląskiej Izby Lekarskiej spotkają się w sądzie. Do tej pory współpracowali.

Jacek Chodorski, chirurg dziecięcy, były prezes Dolnośląskiej Izby Lekarskiej czuje się pomawiany przez obecnego prezesa izby chirurga Pawła Wróblewskiego. Poszło o publikację w branżowej gazecie DIL „Medium”. Paweł Wróblewski opisał kulisy i atmosferę zjazdu delegatów, na którym wybrano nowego prezesa. Zawarł również wiele uwag pod adresem byłego prezesa. Przypomniał, że audyt finansowy komisji rewizyjnej „w sposób jednoznaczny negatywnie ocenił stan księgowości, kierowanej przez księgowego, zatrudnionego przez lek. Jacka Chodorskiego i traktowanego na wyjątkowo preferencyjnych warunkach”. Wróblewski napisał także, że Jacek Chodorski nie chciał zaakceptować konsekwencji swojej własnej decyzji i już po tym, jak przestał być prezesem izby miał być częstym gościem w siedzibie DIL-u. - Wykorzystywał respekt, jaki budził wśród pracowników, zbierał informacje i najwyraźniej cały czas się przygotowywał do zemsty - pisze Wróblewski.

Jacek Chodorski nie zgadza się z artykułem Pawła Wróblewskiego. Już podjął kroki prawne z powództwa cywilnego. Zwrócił się także do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Dolnośląskiej Izby Lekarskiej o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec dr Wróblewskiego o naruszenie kodeksu etyki lekarskiej. Chodorski uważa, że wszystkie zarzuty kierowane pod jego adresem są nieprawdziwe. - Paweł Wróblewski po prostu kłamie. W czasie, kiedy ja byłem prezesem DIL, on pełnił funkcję wiceprezesa Izby i miał pełną wiedzę na temat spraw poruszanych w swoim „Komentarzu aktualnym” - zauważa Chodorski. I dodaje, że wszystkie te sprawy były poruszane na cotygodniowych spotkaniach. - Zostałem publicznie zlinczowany, bo traktuje się mnie, jako poważnego przeciwnika w walce o fotel prezesa izby za dwa lata - mówi.

Jacek Chodorski skierował też pismo do Naczelnej Komisji Rewizyjnej o skontrolowanie działalności okręgowej komisji DIL. Przygotował też swoją odpowiedź na sprawozdanie okręgowej komisji rewizyjnej. Odpiera tam wszystkie zarzuty kierowanego pod jego adresem i sam atakuje byłych współpracowników, m.in. Pawła Wróblewskiego.

Dr Wróblewski zdania nie zmienia i nie ma zamiaru przepraszać byłego prezesa DIL. Nie przekonują go też argumenty Chodorskiego. - Narozrabiał, a teraz próbuje to odkręcić - mówi Paweł Wróblewski.

Panowie swój spór rozstrzygną najprawdopodobniej w sądzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska