Wczoraj (w poniedziałek, 21 lutego) jeden z "mistrzów parkowania", długo się z pewnością nie zastanawiając, zostawił auto niemal na środku skrzyżowania. Niestety, nie był to odosobniony przypadek. Tylko tego dnia, strażnicy miejscy interweniowali we Wrocławiu prawie 100 razy. Wystawili łącznie 89 mandatów, pouczyli 4 kierowców, założyli 4 blokady i odholowali 8 aut. Ale zgłoszeń wpłynęło znacznie więcej.
- Dziennie otrzymujemy po kilkaset maili, z dołączonymi zdjęciami - mówi Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy straży miejskiej. Interwencji jest tak dużo, że funkcjonariusze przyjeżdżają na miejsce nawet kilka godzin po zgłoszeniu, niestety także do wezwań innego rodzaju. - Wystarczyłoby aby kierowcy stosowali się do obowiązującego prawa.
Do najczęściej łamanych przepisów, gdy chodzi o parkowanie należy zastawianie pasów dla pieszych. - Znacznie ogranicza to widoczność, co może prowadzić do wypadku - podkreśla Waldemar Forysiak.
Na poprawę tego stanu rzeczy nie przekłada się również wysokość nakładanych na kierowców mandatów. - Większość uważa, że może podjąć to ryzyko i w razie mandatu, zapłacić 100 złotych - komentuje rzecznik straży.
O skali łamania przepisów niech świadczy fakt, że tylko w roku 2021 strażnicy wystawili 23.102 mandaty na łączną kwotę 3.951.805 złotych. Te sumy przełożyły się także na 3694 interwencje, które zostały zakończone odholowaniem pojazdu. Założono także 5,5 tysiąca blokad.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?