Kilkaset osób wysłuchało Jana Peszka czytającego utwory Tadeusza Różewicza na małej scenie niedaleko fontanny na wrocławskim Rynku. - Będę czytał równo godzinę lekcyjną i jeśli 60. minuta minie w trakcie jakiegoś utworu, po prostu go przerwę - uprzedził Peszek przed występem, który rozpoczął się w samo południe. Kiedy zaczął kropić deszcz, organizatorzy festiwalu "Różewicz rozrzucony" rozdali chętnym parasole. Pierwszym utworem, jaki odczytał aktor, było "Przygotowanie do wieczoru autorskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?