Kierowcy w dalszym ciągu muszą jechać objazdem: przez Stanisławowską, Trawową i Tyrmanda. Dojadą Mińską tylko od ronda Pileckiego w stronę Stanisławowskiej.
Ulicę za 4 mln zł remontuje firma Berger Bau Polska, która ma na to czas do 30 września. Możliwe, że remont zakończy się w połowie września. Wcześniej podawano nawet, że robotnicy zejdą z ul. Mińskiej jeszcze w wakacje, ale najpewniej nie da się dotrzymać tego terminu.
Po remoncie największe zmiany czekają nas na skrzyżowaniu z ulicami Szarskiego i Tyrmanda, przy sklepie Biedronka. Jadący od centrum kierowcy dostaną trzy pasy - po jednym do skrętu w lewo i prawo oraz do jazdy na wprost. Wcześniej skręcające do sklepu auta często blokowały ruch na Mińskiej.
Podobnie kierowcy jadąc od Stanisławowskiej i skręcając w Godlewskiego dostaną pas do lewoskrętu. Na trzech zebrach powstaną azyle dla pieszych. Na ul. Mińskiej pojawią się zatoki autobusowe, a także nowy przystanek w kierunku centrum, kilkanaście metrów za skrzyżowaniem z ul. Roślinną. Ma on również pełnić funkcje pętli autobusowej.
Wydzielony zostanie również przystanek na ul. Tyrmanda w kierunku Krzyków, po to, by stające na nim autobusy nie blokowały ruchu. Na każdym z peronów pojawią się elektroniczne tablice z rozkładem jazdy i biletomaty. Po stronie Factory wydłużona zostanie ścieżka rowerowa – aż do skrzyżowania z Zagony. Będą też nowe chodniki i kanalizacja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?