Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław dla mieszkańców, a nie deweloperów. SLD chce miejsc w żłobkach dla wszystkich dzieci i więcej mieszkań komunalnych

Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
Bartłomiej Ciążyński, szef wrocławskiego SLD
Bartłomiej Ciążyński, szef wrocławskiego SLD
Sojusz Lewicy Demokratycznej we Wrocławiu przedstawił w piątek swój program. Politycy podkreślają, że Wrocław powinien rozwijać komunikację zbiorą, walczyć ze smogiem, budować więcej mieszkań komunalnych i zapewnić miejsca w żłobkach wszystkim dzieciom. - Uważam, że Wrocław powinien zakończyć epokę wielkich imprez. Czas na odważne negocjacje z deweloperami, którzy muszą realizować również zadania „miastotwórcze”. Wrocław jest wszak dla wrocławian, a nie deweloperów - mówi Bartłomiej Ciążyński, szef wrocławskiego SLD.

Bartłomiej Ciążyński, szef wrocławskiego SLD mówi, że nowe władze miasta muszą być "wrażliwe społecznie". - Chcę Wrocławia ukierunkowanego na potrzeby mieszkańców, empatycznego, równościowego i otwartego, a dopiero w dalszej kolejności narcystycznego, łasego na blichtr, reklamy, tytuły i miejsca rankingowe - mówi polityk SLD.

Wrocławski Sojusz Lewicy Demokratycznej przedstawił 10 postulatów, które są według partii najważniejsze. Na pierwszym miejscu znalazła się komunikacja zbiorowa. Politycy mówią o potrzebie rozbudowy linii tramwajowych, m.in na Maślice czy Swojczyce, wydzielić odrębne pasy ruchu dla autobusów, rozbudować system „Park & Ride” i zwiększyć częstotliwość jazdy autobusów na liniach, które tego wymagają.

SLD proponuje również wprowadzić talon na przejazdy taksówkami dla osób powyżej 65 roku życia. Politycy wyliczają, że przy rozwiązaniu, że talon obejmuje dwa przejazdy rocznie, to będzie koszt ok. 9mln zł.

SLD, podobnie jak inne partie we Wrocławiu, chce walczyć ze smogiem. Politycy chcą, żeby sieć ciepłownicza ponownie należała do gminy, to miałoby także pomóc w szybszym podłączeniu pieców do sieci.

Jednym z ważnych punktów w programie SLD jest także miejsce w żłobku dla każdego dziecka.

- We Wrocławiu znajduje się jedynie 15 żłobków publicznych. Średnia roczna liczba dzieci urodzonych w latach 2015-2017 i zameldowanych we Wrocławiu wynosi ponad 7 tysięcy, a liczba miejsc dostępnych w żłobkach, klubach dziecięcych i u opiekunów dziennych wynosi niespełna 6 tysięcy. Rocznie dla małych wrocławian brakuje średnio 1400 miejsc w żłobkach. Aby rozładować kolejkę niezbędne jest tworzenie nowych placówek tego typu. Priorytetem powinno być ich powstawanie na nowych osiedlach, ubogich w infrastrukturę dla dzieci - czytamy w programie SLD.

SLD chce także zakończyć chaotyczny etap budowania Wrocławia. Proponuje najpierw tworzyć infrastrukturę, potem budować domy. Politycy podkreślają także, jak ważna jest budowa mieszkań komunalnych. - Obecnie 1800 uprawnionych osób oczekuje na mieszkanie komunalne we Wrocławiu. Jest to – w naszej ocenie – wielkie zaniedbanie rządzących Wrocławiem. Postulujemy wydatkowanie całości wpływów z czynszów najmu i sprzedaży mieszkań komunalnych na remonty oraz budowę nowych mieszkań w zasobie komunalnym - czytamy w programie SLD.

Politycy lewicy chcieliby także, aby Wrocław był wolnym miastem od faszyzmu i przyjaznym przedsiębiorcom.

SLD jeszcze nie wskazało swojego kandydata na prezydenta Wrocławia. Na 80 proc. partia zapowiada, że wystawi własnego kandydata. Mówi się, że mógłby nim zostać Bartłomiej Ciążyński, szef wrocławskiego SLD. Już dawno gotowość do startu wyraził Wicenty Elsner, były poseł. Zastrzegał jednak, że wystartuje tylko wtedy, kiedy będzie miał poparcie partii. 12 maja, podczas konwencji wyborczej ma się okazać, kogo SLD poprze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska