Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Coraz mniej mieszkań dla studentów. Część zajęli Ukraińcy

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Tomasz Hołod
We Wrocławiu studenci wciąż szukają mieszkań przed zbliżającym się nowym rokiem akademickim. Jest ciężko. - Tylko dzięki znajomym udało mi się znaleźć mieszkanie. Trudno o lokum w dobrej lokalizacji i w rozsądnej cenie - mówi Maciej Kamiński, student III roku Uniwersytetu Wrocławskiego. Ostatecznie znalazł mieszkanie na Nadodrzu. - Tej decyzji nie można zostawiać na ostatnią chwilę, bo się nic nie znajdzie – dodaje. W tym roku jest jeszcze trudniej, bo część mieszkań do wynajęcia zajęli Ukraińcy. Chodzi głównie o te najtańsze lokale, dalej od centrum.

WROCŁAWSKI BANK STANCJI - kliknij i zobacz nowe oferty

Szacuje się, że we Wrocławiu mieszka dziś około 50 tysięcy Ukraińców. By mieć dach nad głową, wynajęli w mieście około 10 tysięcy mieszkań. O tyle mniej wolnych lokali pozostało dla studentów.
- Na szczęście, Ukraińcy decydują się głównie na mieszkania oddalone od centrum miasta, np. na Złotnikach. No i znacznie tańsze - przekonują agenci nieruchomości, z którymi rozmawialiśmy. Wynajmujący wolą udostępniać swoje lokum pracownikom z Ukrainy niż polskim budowlańcom, gdyż nasi rodacy za dużo piją i imprezują. Obywatele Ukrainy zaś są spokojniejsi.

Pokoje przeznaczone dla Ukraińców są dużo tańsze niż te przygotowane pod wynajem dla studentów. Przykładowo na Złotnikach na parterze domu o powierzchni 65m2, w skład którego wchodzą trzy pokoje (dwa pokoje obecnie wynajęte) kuchnia, łazienka z wanną i wc, znajdziemy miejsce w pokoju trzyosobowym za 450 złotych miesięcznie bez dodatkowych opłat. W ogłoszeniu czytamy, że mile widziani są obywatele Ukrainy, ponieważ w pozostałych pokojach też mieszkają Ukraińcy.

Dla porównania - miejsce w dwuosobowym pokoju (mieszkanie dwupokojowe o pow. 40m2 przy ul. Wyszyńskiego) dla studenta kosztuje już 575 złotych. Jeżeli zaś chcemy mieć oddzielny pokój w dwupokojowym mieszkaniu musimy się liczyć z wydatkiem rzędu min. 1000 złotych plus opłaty i kaucja.

- O tym, jakie mieszkanie wynajmuje obywatel Ukrainy, decyduje tak naprawdę rodzaj pracy, jaką będzie wykonywać. Innego mieszkania będzie szukał informatyk, a innego pracownik budowlany. Zakwaterowanie pracownikom fizycznym z Ukrainy zapewniają najczęściej firmy, które ich zatrudniają i tu w grę wchodzi cena – zazwyczaj jak najniższa. Natomiast specjalista z Ukrainy będzie szukać mieszkania o wysokim standardzie, podobnie jak specjalista z Polski – zauważa Sebastian Lorenc, zajmujący się wynajmem nieruchomości mieszkalnych.

Zdaniem Jarosława Skocznia, eksperta rynku nieruchomości z firmy Emmerson, Ukraińcy i studenci to zupełnie inny target mieszkaniowy. - Obywatele Ukrainy szukają trochę tańszych mieszkań niż studenci. Wolą też te większe, by mogli mieszkać razem. Zamożność studentów zaś wzrasta - pracują lub po prostu pochodzą z bogatych rodzin. Wybierają więc mieszkania klasy średniej i wyższej, nawet z rynku pierwotnego - komentuje ekspert.

Podobnego zdania jest też Igor Salamon z wrocławskiego koła Związku Ukraińców w Polsce, który uważa, że pracownicy z Ukrainy wynajmują inne mieszkania niż studenci.

Problemem są za to mieszkania dla absolwentów. - Na castingach odpadam w przedbiegach, gdyż wynajmujący wolą studentów, a nie pracującego 30-latka - mówi nam Tomek, absolwent Politechniki Wrocławskiej, który poszukuje mieszkania w okolicach pl. Grunwaldzkiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska