Całą akcję na monitorach śledzili strażnicy miejscy. Zatrzymany nie działał sam, bo w dewastacji pomagał mu kolega. Niestety, uciekł widząc nadbiegających funkcjonariuszy. Teraz sprawę przejęła policja. Wandal miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?