30 razy strażacy musieli interweniować w nocy, po tym, jak nad Wrocławiem przeszła burza. Na ul. Jedności Narodowej i al. Wiśniowej pioruny powaliły drzewa, które runęły na jezdnie i chodniki. Przy ulicy Orawskiej od uderzenia pioruna zapaliła się altanka. Przy ulicach Gawrolińskiej i Daszyńskiego z piwnic trzeba było wypompować wodę po ulewie. Strażacy uspokajają, że na szczęście nikomu nic się nie stało
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!