Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wprowadzenie Polskiej Ramy Kwalifikacji ułatwi Polakom podjęcie nauki oraz zatrudnienia w innych krajach

Redakcja
– Gdy absolwent jedzie po studiach do innego kraju i pokazuje swój dyplom, nie wiadomo, jakie kwalifikacje zdobył  – mówi Beata Balińska
– Gdy absolwent jedzie po studiach do innego kraju i pokazuje swój dyplom, nie wiadomo, jakie kwalifikacje zdobył – mówi Beata Balińska Fot. Katarzyna Gęsiarz
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej każdy z nas może studiować i pracować w wybranym przez siebie kraju wspólnoty. Jednak do tej pory były problemy z dyplomami, ponieważ programy nauczania i systemy edukacyjne różnią się, więc nie było jasne, jaką wiedzę i umiejętności potwierdza dany dokument. Ma się to jednak zmienić.

Wszystko dzięki stworzeniu Polskiej Ramy Kwalifikacji (PRK), która będzie dokładnie określać, jaką wiedzę i umiejętności zdobyła osoba podsiadająca konkretny dyplom. PRK została porównana do Europejskiej Ramy Kwalifikacji, która jest „tłumaczem” rozwiązań krajowych.

Jednym z założeń procesu jest zmiana myślenia o edukacji. Polacy nie uczą się po skończeniu szkoły. Barierą są nie tylko pieniądze, ale i trudności w ocenie kursów i szkoleń, konieczność ponownego uczenia się tego, co już się umie. Nowe podejście oznacza, że mniej ważne staje się, gdzie się ktoś uczył, a ważniejsze, co umie i potrafi.
Nowy system ułatwi potwierdzanie wiedzy i doświadczenia zdobytego poza szkołą, podział zawodów na kwalifikacje uprości zmianę pracy. Założeniem Polskiej Ramy Kwalifikacji jest zapewnienie jasności oraz przejrzystości posiadanych kwalifikacji.

Jej wprowadzenie pozwoli w nowy sposób uporządkować kwalifikacje i zdobywać je w nowy sposób.
– PRK jest to systemem odniesienia, który obrazuje nasz system edukacji – mówi Beata Balińska z Instytutu Badań Edukacyjnych. – W każdym z ośmiu poziomów opisane jest, co ma się w nim znaleźć, jaka kwalifikacja, jaki dyplom w danym zawodzie lub na poziomie kształcenia. Ważne są obszary, na które podzielony jest dany poziom. W Polsce są trzy: wiedza, umiejętności i kompetencje społeczne – dodaje Beata Balińska.
Trwają prace także nad stworzeniem Sektorowych Ram Kwalifikacji, które będą rozwinięciem PRK. Umożliwią one lepsze zrozumienie i porównanie kwalifikacji w danej branży, np. w telekomunikacji, IT, turystyce.

– W Polsce – na skutek zakończonej w 2012 roku reformy szkolnictwa zawodowego – poszczególne zawody składają się z komponentów, czyli z jednej, dwóch lub trzech kwalifikacji zawodowych – mówi Agnieszka Szymczak z Instytutu Badań Edukacyjnych.

– Dzięki temu kilka zawodów może mieć tę samą podstawę w postaci wspólnej dla nich kwalifikacji zawodowej – dodaje.
Funkcjonowanie sektorowych ram kwalifikacji znacząco ułatwi opracowanie „mapy” takich „pokrewnych” zawodów, uzyskiwanych w danej branży, a także ich powiązanie. Dzięki temu osoba zainteresowana przekwalifikowaniem się na zawód pokrewny nie będzie musiała uczyć się wszystkiego od początku – wystarczy, że zdobędzie tylko brakujące umiejętności i uzyska tę kwalifikację zawodową (bądź te kwalifikacje), których będzie jej brakować, aby zacząć uprawiać wymarzony zawód i podjąć nową pracę.
– Założenie jest takie, aby na dyplomach i certyfikatach pojawiły się numery, przypisujące im  poziom PRK i co za tym idzie poziom ERK. Dzięki temu zwiększy się mobilność człowieka. Gdy wyjedzie  np. do Niemiec, od razu będzie wiadomo, co potrafi  w swoim zawodzie – dodaje Agnieszka Szymczak.

 

 Dzięki Polskiej Ramie Kwalifikacji każdy, kto poszukuje pracy na rynku europejskim, będzie mógł przedstawić swoje kwalifikacje w sposób zrozumiały dla pracodawcy.

  •  
  • Stworzenie PRK to część procesu, którym od 2004 roku objęta jest cała Unia Europejska. Dzięki jej wprowadzeniu pracodawcy lub uczelnie będą mogły obiektywnie porównać dyplomy Polaków podczas przyjmowania ich na uczelnię lub do pracy.

 

  •   Powstanie portal krajowego systemu kwalifikacji, na którym będzie dokładnie opisana każda kwalifikacja.

 

  •  Wszystkie kraje Unii Europejskiej, pracujące nad swoją ramą kwalifikacji, przygotowują tzw. raport referencyjny. Jest to dokument, w którym opisany jest dany system i rama kwalifikacji, którą przyrównuje się do Europejskiej Ramy Kwalifikacji.

 

  • Polski raport referencyjny został w połowie 2013 roku przyjęty w imieniu Rady Ministrów przez Komitet ds. Europejskich oraz zaprezentowany na forum międzynarodowym.

 

  •  Prowadzone jest także Międzynarodowe Badanie Kompetencji Osób Dorosłych PIAAC (The Programme for the International Assessment of Adult Competencies) koordynowane przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

 

  •  Podczas badania PIAAC mierzy się trzy podstawowe umiejętności, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania we współczesnym świecie, takie jak: rozumienie tekstu, rozumowanie matematyczne oraz wykorzystywanie technologii informacyjno-komunikacyjnych. PIAAC dostarcza również informacje pozwalające analizować związki między kompetencjami, wykształceniem a sytuacją na rynku pracy w różnych krajach.

 

  •   PIAAC jest największym międzynarodowym badaniem kompetencji osób dorosłych. W latach 2011-2012 przeprowadzono badania, w których uczestniczyło 166 tys. osób w wieku 16-65 lat, w tym ponad 9 tys. z Polski. Respondenci pochodzili z 24 krajów, w tym m.in. z Finlandii, Belgii, Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych. Dodatkowe 9 krajów (w tym m.in. Grecja, Nowa Zelandia, Indonezja, Singapur) uczestniczy w drugiej rundzie badań, które będą trwać aż do 2016 roku.

 

  •  Wyniki PIAAC pokazały, że w naszym kraju kobiety wypadają lepiej niż mężczyźni w czytaniu tekstu ze zrozumieniem, a w testach sprawdzających logiczne myślenie wyniki obu płci były podobne.
  • W innych krajach, to mężczyźni osiągają lepsze wyniki. Czytanie ze zrozumieniem najlepiej wypadło w Japonii, Finlandii, Holandii, Australii i Szwecji. Polska zajęła 19. miejsce. W badaniu umiejętności  logicznego myślenia najlepsi okazali się Japończycy, Finowie, Belgowie, Holendrzy, i Szwedzi. Polacy uplasowali się na 18. miejscu.

 

  •  Na wyniki badań PIAAC duży wpływ ma także wiek, wykształcenie i aktywność zawodowa respondentów. We wszystkich krajach zarówno w czytaniu ze rozumieniem, jak i w logicznym myśleniu lepiej wypadają osoby młode, pracujące i z wyższym wykształceniem. Najlepiej wypadają pracownicy usług nowoczesnych, a najgorzej rolnicy i osoby bierne zawodowo.

 

  •  W badaniach sprawdzających poziom wykorzystywania technologii informacyjno-komunikacyjnych najlepiej wypadły osoby w przedziale wiekowym 16-24 lata, a najsłabiej osoby 55-65 lat. W Polsce w najmłodszej grupie wiekowej 8 na 10 osób potrafiło rozwiązać test za pomocą komputera, a wśród najstarszej grupy rzadziej niż co 5 osoba. Pod tym względem Polacy wypadają podobnie jak osoby z innych krajów. 

 

  •   Dodatkowo zrobiono statystyki, pokazując, ilu badanych uzyskuje najlepsze wyniki w poszczególnych dziedzinach (jest to co siódmy Polak – 14 proc. ) oraz ile osób jest wszechstronnych we wszystkich trzech umiejętnościach jednocześnie  (w Polsce 1,6 proc.).

Katarzyna Gęsiarz

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska