Tuż przy wjeździe na autostradę A4 na węźle Pietrzykowice policjanci z wrocławskiej drogówki zatrzymali kierującego osobowym Volkswagenem.
Już po chwili wyszło na jaw, że dalsza jazda nie będzie możliwa. Zachowanie mężczyzny już na pierwszy rzut oka wydało się policjantom podejrzane i po raz kolejny nie mylili się. Kierujący znajdował się pod wpływem narkotyków, co potwierdził przeprowadzony przez nich test.
Mężczyzna właśnie w takim stanie nie zważając na bezpieczeństwo na drodze, zaplanował podróż spod Wrocławia do Opola. Na szczęście już na jej początku na jego drodze stanęli wrocławscy policjanci, uniemożliwiając mu dalszą jazdę.
Nie było to jednak jego jedyne przewinienie, bowiem sprawdzenie mężczyzny w policyjnych systemach informatycznych wykazało, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód, którym się poruszał, nie posiada aktualnych badań technicznych.
Dalsza podróż nie była już możliwa. Mężczyzna odpowie teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie przed sądem. Grozić mu może kara nawet dwóch lat pozbawienia wolności.
- Te produkty zostały wycofane ze sklepów w roku 2023. Mogą być niebezpieczne
- "Czemu mnie o tobie w szkole nie uczyli?" Rocznica śmierci wielkiego bohatera
- Ten kierunek studiów we Wrocławiu przyciąga tłumy. Ponad 20 chętnych na jedno miejsce
- Własny dom nad jeziorem? Te są na sprzedaż na Dolnym Śląsku! [OFERTY, ZDJĘCIA, CENY]
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?