Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włamywacze staną przed sądem

Kacper Chudzik
Prokuratura oskarża dwóch mężczyzn

Do sądu trafiły dwa akty oskarżenia związane z włamywaczami. Pierwszy z nich dotyczy 24-letniego Remigiusza K., który odpowie za dwa przestępstwa, których dopuścił się w ubiegłym roku. Najpierw ukradł z głogowskiego marketu budowlanego markową wiertarkę o wartości 1,4 tys. zł. Kilka dni później Remigiusz K. przez piwniczne okno dostał się do jednego z domków jednorodzinnych na terenie miasta.

- Oskarżony zabrał stamtąd wiele wartościowych przedmiotów. Wśród nich były między innymi: ekspres do kawy, aparat fotograficzny, biżuteria czy rowery - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Łączna wartość tych przedmiotów to około 7,5 tysiąca złotych - dodaje.

24-latek był już wcześniej karany. W 2013 roku odbywał karę za zniszczenie mienia. Jest już pozbawiony wolności w związku z inną sprawą karną. Za kradzież z włamaniem grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Drugi akt oskarżenia skierowany jest przeciw bardziej pechowemu włamywaczowi - 44-letniemu Piotrowi K. Również w 2014 roku, w lutym, próbował on włamać się do sklepu przy ul. Świętego Mikołaja w Głogowie. Nie udało mu się jedna przełamać zabezpieczeń i nie dostał się do środka. Spowodował jednak straty w kwocie 2,3 tys. zł. Nieco później znów spróbował szczęścia. Tym razem chciał dostać się do zaparkowane przy placu Solnym samochodu marki Fiat Ducato. Także tym razem nie udało mu się przełamać zabezpieczeń, ale narobił przy tym strat na ponad 8 tysięcy.

Wreszcie Piotr K. popełnił przestępstwo, które mu wyszło. Ukradł własnej matce pieniądze w kwocie 470 złotych.
44-latek był karany wiele razy, dlatego przed sądem stanie jako wielokrotny recydywista. Normalnie groziłoby mu do 10 lat odsiadki, ale ze względu na bogatą kartotekę, Piotr K. może trafić za kratki nawet na 15 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska