Włamał się na stację benzynową i okradł pracowników

Mieszkaniec Lubina wczoraj nad ranem wybrał się na jedną ze stacji benzynowych, gdzie kupił piwo. Tuż po zakupie wypił alkohol na tyłach stacji i zauważył, że na zapleczu uchylone jest okno.

- Ciekawość, co jest w środku spowodowała, że je wypchnął i wszedł do środka. Trafił na dwie pozostawione torebki. Sprawdził, co jest w środku i zabrał z nich portfele oraz telefony, po czym opuścił stację. Po sprawdzeniu łupu okazało się, że ukradł karty płatnicze. W takiej sytuacji mężczyzna wyruszył na zakupy do trzech sklepów spożywczych - informuje Jan Pociecha z lubińskiej policji.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia. Policjanci odzyskali jeden ze skradzionych telefonów komórkowych.