"W imieniu mieszkańców Wrocławia zmuszony jestem stanowczo zaprotestować przeciwko metodzie zamknięcia drogi Blizanowice-Trestno. Względy funkcjonalne i dobre obyczaje nakazują nie czynienie istotnych zmian przez zaskoczenie i bez wcześniejszych uzgodnień" - napisał w liście do burmistrza Siechnic Maciej Bluj.
Chwilę wcześniej podobny list napisała wójt Długołęki Iwona Agnieszka Łebek. Tyle że jego adresatem są władze Wrocławia. Zarzut: dokładnie ten sam. Urzędnicy z Wrocławia od poniedziałku zamykają wjazd do Wrocławia od strony Kiełczowa i Wilczyc (przez ulicę Wilczycką). - Nikt tego z nami nie konsultował - oburza się Iwona Agnieszka Łebek, wójt gminy.
Zamknięcie wjazdu do Wrocławia od strony ulicy Wilczyckiej ma zmniejszyć korki na Strachocinie i Wojnowie. Do stolicy Dolnego Śląska kierowcy jadący z Kiełczowa będą mogli wjechać tylko od strony Psiego Pola. "Wprowadzenie tak radykalnej zmiany w istniejącej organizacji ruchu, bez uprzedniego poinformowania władz gminy Długołęka, jest działaniem dla mnie niezrozumiałym i budzącym mój zdecydowany sprzeciw" - napisała w wydanym dziś oświadczeniu wójt Długołęki Iwona Agnieszka Łebek. "Zgodnie z posiadaną wiedzą, utrudnienia w ruchu kołowym w obrębie w/w skrzyżowania nie są powodowane przez kierowców wyjeżdżających z obszaru gminy Długołęka, tak więc wprowadzenie tego rodzaju ograniczenia jest niezrozumiałe oraz wydaje się wielce krzywdzące dla tutejszych mieszkańców" - czytamy dalej.
Wrocławscy urzędnicy nie mają sobie nic do zarzucenia. Arkadiusz Filipowski, rzecznik prezydenta Wrocławia, powiedział nam że nie było możliwości przeprowadzenia z innymi gminami uzgodnień dotyczących ulicy Wilczyckiej, bo decyzja o jej zamknięciu była reakcją na sytuację, o której wrocławski magistrat sam nie był poinformowany.
Kiełczów odcięty od Wrocławia - czytaj więcej
ZOBACZ TEŻ: Remont drogi Blizanowice-Trestno? Pracuje tylko jedna koparka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?