Dziewczynka była poszukiwana przez policjantów z Wałbrzycha. Funkcjonariusze podczas śledztwa dotarli do 21-latka, który - jak się okazało - ukrywał ją w swoim mieszkaniu. Gdy funkcjonariusze weszli do mieszkania, znaleźli ją w szafie, pod stertą ubrań. Wyglądało, jakby się ukrywała przed policją.
Po powrocie do domu rodzinnego, dopiero po 10 dniach zdecydowała się opowiedzieć swojej matce o tym, co ją spotkało. Wówczas na jaw wyszły okoliczności jej pobytu w Szczawnie Zdroju. Okazało się, że mężczyzna przetrzymywał ją tam. Groził pozbawieniem życia, głodził, zastraszał. Ponadto bił ją, dusił, a nawet ranił w rękę gwoździem. Przez cały czas wykorzystywał ją również seksualnie.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna wykorzystał fakt ucieczki dziewczynki z domu, nie informując jej rodziców, których dobrze znał, że jest ona u niego. Podczas jego nieobecności w mieszkaniu kazał dziewczynce zachowywać się cicho i ukrywać się w szafie pod warstwą ubrań.
Zatrzymany mężczyzna, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Teraz może spędzić w więzieniu nawet 12 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?