Do 2020 roku 15 proc. ruchu rowerowego w mieście - taki jest cel polityki rowerowej w stolicy Dolnego Śląska. Cztery lata temu ten odsetek wynosił zaledwie 4 procent. Zdaniem Daniela Chojnackiego, oficera rowerowego Wrocławia, jesteśmy coraz bliżej, ale wciąż jest wiele do zrobienia. By osiągnąć cel, potrzebna jest budowa nowych ścieżek, przejazdów, parkingów dla jednośladów i równoczesne rozwijanie systemu roweru miejskiego.
Rozpoczyna się postępowanie w sprawie budowy ścieżki rowerowej po północnej stronie ul. Legnickiej od ul. Poznańskiej do Rybackiej. Dzisiaj zakończą się odbiory techniczne "wąskiego gardła" dla rowerzystów przed zajezdnią tramwajową przy ul. Legnickiej. W planach na ten rok jest również kontrapas na ul. Petuniowej (os. Grabiszyn) wraz z wyniesieniem przejazdu przy zjeździe z tzw. klecinianki.
Ponad 70 projektów dotyczących ruchu pieszego i rowerowego wrocławianie zgłosili do budżetu obywatelskiego. - Liczę, że większość z nich pozytywnie przejdzie weryfikację i trafi pod głosowanie. Wiem, już, że tak się stanie w przypadku pasa rowerowego na ul. Ruskiej - dodał Chojnacki.
Wrocław zamierza rozwijać system rowerów miejskich. W tym roku kończy się umowa z dotychczasowym operatorem - firmą Nextbike. W najbliższych tygodniach rozpocznie się dialog techniczny z potencjalnymi wykonawcami. Jednym z zagadnień będzie to, czy miasto będzie udostępniać swoją infrastrukturę, czy zamówi kompleksową usługę.
- Bardziej zależy nam na tym, by rowery miejskie były dostępne dla wrocławian, niż by miasto było ich właścicielem - stwierdził oficer rowerowy.
Najprawdopodobniej w 2015 r. na ulicach Wrocławia pojawią się też nowe rowery, bo dotychczasowe mają już cztery lata. - Po sezonie rzeczoznawcy ocenią ich stan. Jest to jednak ten moment, kiedy można rozważać ich wymianę - zapowiedział Daniel Chojnacki.
Czy przybędą nowe stacje i zwiększy się liczba rowerów? Obecnie wrocławianie mają ich do dyspozycji 200. - Chcemy rozwijać system roweru miejskiego, jest taka potrzeba. Problemem nie jest brak zainteresowania, ale bardzo duże zainteresowanie wypożyczaniem - dodał Chojnacki.
We wtorek we Wrocławiu rower miejski został wypożyczony po raz 500 000. - By przejechać trasę z Hali Targowej na Plac Grunwaldzki - mówi pan Paweł. Tak jak 80 proc. wrocławian korzysta z darmowych przejażdżek do 20 minut. Dziś otrzymał w nagrodę doładowanie konta w systemie na kwotę... 100 zł.
- Od listopada mamy we Wrocławiu 5000 nowych użytkowników. A w kwietniu dokonano o 4000 wypożyczeń więcej, niż rok temu - powiedział Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike. Wrocław był pierwszym miastem, które w Polsce wdrożyło system roweru miejskiego. Niebawem będzie ich już 11, a do końca roku w całej Polsce ma być około 4500 rowerów - 12 proc. wypożyczeń w innych miastach Polski dokonywanych jest przez wrocławian, korzystających ze swoich loginów - dodał Wojtkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
