Do zdarzenia doszło po godzinie 16. Zdaniem świadków jeden z klientów stacji paliw podszedł do kasy, żeby zapłacić i nagle źle się poczuł. Mężczyzna przewrócił się na podłogę i zmarł.
- Zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Zabezpieczono monitoring i sprawdzono czy ktoś nie przyczynił się do śmierci. Wykluczamy udział osób trzecich. Ze względu na to, że stacja paliw jest miejscem publicznym, na miejsce zdarzenia musiał przyjechać prokurator, a swoje czynności prowadzili technicy kryminalistyki - informuje Kamil Rynkiewicz z wrocławskiej policji.
W trakcie prowadzonych czynności teren stacji benzynowej ogrodzono taśmą, a pracownicy nie wpuszczali nikogo do obiektu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?