W niedzielę do godz. 20. można było w galerii handlowej Magnolia przy ulicy Legnickiej przygarnąć zwierzaka. Mieliśmy w czym wybierać.
Tylko w sobotę, 9 lipca, nowych właścicieli znalazły m.in. trzy koty, szczur i królik. Natomiast 15 osób zadeklarowało, że chce zaadoptować psy. - W tym przypadku umawiamy się z potencjalnymi kandydatami w ich mieszkaniu i sprawdzamy, czy pies będzie miał dobre warunki. Natomiast pozostałe zwierzęta można przygarnąć od ręki – mówił Norbert Ziemlicki z wrocławskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Na dom czeka dużo czworonogów
Obecnie we wrocławskim schronisku znajduje się ok. 270 psów i 47 kociąt.
- Mnóstwo zwierząt przebywa w domach tymczasowych – opowiadał Ziemlicki. - Większość zostało porzuconych lub oddanych przez byłych właścicieli. Natomiast niektóre zostały zabrane swoim oprawcom. - Jest dużo zwierząt, które sami musieliśmy odebrać właścicielowi, ponieważ się nimi w ogóle nie opiekował. Mamy psa, który mieszkał w stodole bez picia i jedzenia – mówi.
Akcja w centrum handlowym cieszyła się dużym powodzeniem. - Przychodzi do nas wielu ludzi i pyta o zwierzęta, które znajdują się w schronisku, a także o to, jak wygląda cała procedura adopcyjna. Mamy nadzieję, że dzięki takim właśnie akcjom ludzie częściej będą brać zwierzęta ze schronisk – przyznał Ziemlicki.
Jest sporo interwencji
Podczas akcji nie tylko można było przygarnąć czworonoga, ale także zgłosić organizacji o tym, że gdzieś źle traktowane jest zwierzę.
- Mamy już siedem takich sygnałów. Dotyczą one między innymi trzymania psa na łańcuchu na swojej posesji. Oczywiście każde takie zgłoszenie zostanie przez nas sprawdzone – dodaje.
Wiele osób już zadeklarowało, że na pewno w najbliższym czasie odwiedzi schronisko.
- Zastanawiamy się z mężem nad psem, bo nasze dziecko bardzo na to nalega. Chcieliśmy wziąć z prywatnej hodowli, ale jednak chyba zdecydujemy się na zwierzaka ze schroniska – twierdzi Anna Kuc.
Odwiedzający galerię byli zgodni co do tego, że takich akcji powinno być więcej. - Uważam, że ludzie tak naprawdę nie wiedzą, jakie fajne zwierzęta znajdują się w schroniskach. Popieram takie inicjatywy – twierdził Paweł Milecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?