Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Kleciny wciąż walczą o zmianę trasy autobusu linii D. Piszą do prezydenta Dutkiewicza

Błażej Organisty
Od 21 stycznia tego roku D jeździ inną trasą
Od 21 stycznia tego roku D jeździ inną trasą Fot. Tomasz Holod
Wrocławianie z Kleciny chcą powrotu autobusu linii D na dawną trasę. Nie pomógł Wydział Transportu, więc proszą prezydenta, do którego wysłali petycję. Niestety dla nich, są wrocławianie zadowoleni ze zmian. Mieszkańcy Kleciny otrzymają odpowiedź przed końcem czerwca.

Autobusy pośpiesznej linii D od około 25 lat kursują pomiędzy Kleciną a Psim Polem. Do tej pory w kierunku centrum miasta jeździły ul. Krzycką do pętli Krzyki, a dalej ul. Powstańców Śląskich. Urzędnicy zmienili trasę i od 21 stycznia autobusy linii D z ul. Krzyckiej skręcają w ul. Sowią, a do ul. Powstańców Śląskich dotrą przez ul. Skarbowców, Racławicką, Gajowicką i Hallera. Pominięcie pętli Krzyki, a więc ważnego węzła przesiadkowego, mieszkańcom Kleciny nie podoba się najbardziej.

Jeszcze przed wprowadzeniem zmian mieszkańcy osiedla interweniowali u Marka Czuryło, dyrektora Wydziału Transportu Urzędu Miejskiego Wrocławia. Petycję, z prośbą o wycofanie się z decyzji zmiany trasy wysłała w ich imieniu rada osiedla. Prośby odbiły się od ratusza jak groch od ściany. Nie pomogły także spotkania w urzędzie, w których na początku lutego uczestniczyli mieszkańcy, przedstawicieli rady osiedla oraz Błażej Trzcinowicz, zastępca Czuryło, wraz z innymi urzędnikami odpowiedzialnymi za transport publiczny we Wrocławiu.#W międzyczasie była także pikieta przy ul. Wałbrzyskiej.

I choć przegrali kilka bitew, to broni nie składają. Barbara Wajda 31 marca znów złożyła pismo i petycję, tym razem na najwyższe biurko w mieście. W imieniu „pokrzywdzonych decyzją dyrekcji Wydziału Transportu” wrocławian z Kleciny pisze do prezydenta Rafała Dutkiewicza, że zmiana trasy w znacznym stopniu pogorszyła komfort nie tylko ich życia, ale również mieszkańców osiedla Krzyki-Parytnice. Nie podoba im się, że urząd nie konsultował z nimi zmiany, że dojazd do centrum i na ul. Brucknera wydłużył się o 15 - 20 minut w kluczowych dla nich godzinach szczytu. Są niezadowoleni, bo dzieci nie mają już bezpośredniego dojazdu autobusem do przedszkoli, szkoły i domu kultury zlokalizowanych przy ul. Orlej i Januszowickiej.

W piśmie do prezydenta Dutkiewicza czytamy, że część rodziców z dziećmi musi przesiadać się na pętli Krzyki do tramwaju, przez co zrezygnowała z komunikacji miejskiej na rzecz samochodu.

- Choć dyrektor Błażej Trzcinowicz zdaje się rozumieć, że rzesza mieszkańców, w których ta zmiana uderzyła, jest nieporównywalnie większa od grupy beneficjentów z rejonu ulicy Skarbowców, to nic z tego nie wynika - zauważa inna mieszkanka Kleciny, Lliiana Kiczak.

Na razie ratusz nie udziela komentarza w tej sprawie, ponieważ na marcowym spotkaniu w urzędzie z radnymi osiedli Klecina, Krzyki-Partynice oraz Grabiszyn-Grabiszynek usłyszeli różne oczekiwania związane z połączeniami komunikacji miejskiej w tym rejonie. – Musimy znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkie strony. Kolejne spotkanie na przełomie kwietnia i maja – wyjaśnia Małgorzata Szafran z urzędu miejskiego.

Przewodniczący rady nadzorczej Krzyckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, Andrzej Piszel przekonuje, że Autobus linii D przestał być środkiem szybkiej komunikacji. - Po ponad dwóch miesiącach nieudanego eksperymentu pora wysłuchać żądań rozgoryczonych pasażerów i przywrócić poprzednią trasę - apeluje.

Barbara Wajda obawia się, że urzędnicy chcą zamieść problem pod dywan. – Mamy wrażenie, że pan dyrektor Trzcinowicz gra na zwłokę, licząc, że sprawa sama wygaśnie – podejrzewa.

Ostatecznie petycja, podpisana w internecie przez 639 osób, wylądowała w kolejnym wydziale, u Lecha Filipiaka. Dyrektor Departamentu Nieruchomości i Eksploatacji rozpatrzy ją do końca czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska